Wyprzedzała ciężarówkę, doprowadziła do czołowego zderzenia. Dwie osoby zostały ranne
16:46 15-02-2025 | Autor: redakcja

Policjanci ustalili już wstępne okoliczności wypadku, jaki miał miejsce minionej nocy w miejscowości Olbięcin w powiecie kraśnickim. Jak już informowaliśmy, około godziny 22:20 na drodze krajowej nr 74 między Kraśnikiem a Annopolem czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wyjaśnia nam podkom. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, kierująca peugeotem kobieta jechała w kierunku Kraśnika. W pewnym momencie 54-latka podjęła manewr wyprzedzania poruszającej się przed nią ciężarówki. Mieszkanka Kraśnika nie zachowała jednak ostrożności i doprowadziła do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka volvo.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. Sprawczyni, jak też kierująca volvo 35-latka zostały przetransportowane do szpitala. Przez blisko 4 godziny droga była całkowicie zablokowana.
A dla tych poniżej 50-tki coroczne badania psychologiczne i psychiatryczne.
Dalej twierdzę że kraśnik to stan umysłu.
tY rozum wydaliłeś za stodołą
Jak babo sobie nie radzisz z podstawowymi manewrami to autobus czeka. Niestety tym razem przeżyła. Możę następnym razem.
W nocy nawet taki spryciarz jak ja nie wyprzedzam wsciekle
W mocy jest bardzo ciężko ocenić odległość pojazdu zbliżającego się z naprzeciwka ,jak ma słabiutkie żarówki to jeszcze jako tako oceni prędkość a jak ma te mega ostro oślepiające reflektory jak prawie wszyscy to ciężko ocenić odległość, jeśli świeca się światła uliczne latarnie ,wtedy jest łatwiej
Do niczego badania lekarskie i psychologiczne nie są potrzebne.Chyba tylko dla portfeli wykonujących takie badania. Każdy powinien mieć tą świadomość,że jak czuje się niepewnie nie powinien brać do ręki kierownicy.Myśliwy,policjant czy żołnierz – broni,a baba wyłącznika gazu przy kuchni.Zawsze należy kierować się zdrowym rozsądkiem.Prawo jazdy w w USA załatwia się jednego dnia. Urzędnik sprawdza dowód tożsamości, następnie przeprowadza krótkie badanie wzroku i egzamin.Tyle.
Po pięćdziesięciu latach powinni być co roczne badania wzroku i słuchu