Wypadła renaultem z drogi, auto dachowało
21:07 21-12-2017 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 19 na drodze pomiędzy drogą krajową nr 19 a ul. Krężnicką w Lublinie. Na wysokości Zemborzyc Dolnych kierująca renaultem straciła panowanie nad pojazdem, który następnie zjechał z drogi i dachował.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Podróżująca pojazdem kobieta została przetransportowana do szpitala.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Kierująca pojazdem była trzeźwa. Wstępnie wiadomo, że kobieta nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze.
2017-12-21 20:33:35
(fot. lublin112.pl)
Straciła panowanie,czy auto przejęło panowanie!!!
Dokładnie tak! A pisałem wcześniej, że auto dowolnej marki to dobry sługa, ale zły pan.
Ale kto by tam słuchał jakiegoś gamonia. 😆
Kiedyś miałem megane… i prawde mówiąc jak masz reno to każda Ci do!
Nie ma jak je..nie w meganie
Kiedyś się z tego śmiałem bo ziomek tak mówił i też miał reno. A teraz wiem że miał racje.
No to ziomal ma niezłe 500+.Chyba pomyślę nad Renią.
Znowu kierująca …w takim tempie to za parę lat wszystkie kierujące wyeliminują się same …jak widac jezdzą kompletnie bez wyobrażni i co chwila „tracą panowanie nas pojazdem „
Przyjdą następne…zachęcone bełkotem feminazistek które obsrywają się „statystykami” o tym ze to mężczyźni powodują większość wypadków, i ogólnie kobiety są lepszymi kierowcami. Człowiek co prawda jeżdżąc na co dzień widzi kompletnie co innego. Wczoraj po dłuższej przerwie znowu siadłam w dalszą trasę-baby chyba pod wpływem tego bełkotu o wyższość swojej płci już kompletnie potraciły resztki rozumu. Takie wnioski po przejechaniu 600km.
Królowa lawet wypadła z szosy a nie niemiec więc komentarzy obrażających jakiś napis na masce brak
Królowa lawet !!???Clio? Mało wiedzy o Renultach masz.?
Tylko czemu w policyjnych statystykach jednak przeważają panowie… I to z tragicznym często finałem
według statystyk kobiety sa o niebo lepszymi budowlańcami i górnikami. Powodują zero % wypadków w tych zawodach.