Wypadek w gęstej mgle. Samochód uderzył w drzewo, dwie osoby poszkodowane (zdjęcia)
09:48 24-10-2024 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach porannych w miejscowości Wygnanka, w gminie Kock, w powiecie lubartowskim. Na skutek gęstej mgły, która znacząco ograniczała widoczność, samochód osobowy uderzył w drzewo.
Na miejscu wypadku pojawiły się jednostki straży pożarnej, w tym JRG Lubartów oraz ochotnicze straże pożarne KSRG OSP Kock i OSP KSRG Talczyn. W akcji ratunkowej brał również udział zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane i wymagały interwencji służb ratunkowych. Przez kilkadziesiąt minut w rejonie wypadku występowały utrudnienia z przejazdem, droga była zablokowana. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Służby apelują do kierowców o szczególną ostrożność na drogach. Warunki atmosferyczne są niekorzystne, a mgła może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Policja zaleca dostosowanie prędkości do panujących warunków oraz włączenie świateł przeciwmgielnych, aby zwiększyć widoczność i zminimalizować ryzyko wypadków.

fot. KP PSP Lubartów

fot. KP PSP Lubartów

fot. KP PSP Lubartów
Dziwne. Bo dla setek i tysięcy innych kierowców mgła nie była taka gęsta.
Bo w domu przed komputerem jechali jak ty gamoniu
„zaleca dostosowanie prędkości do panujących warunków” – to nie jest zalecenie, lecz obowiązek wynikający z ustawy.
Dbałość o bezpieczeństwo to to dla rozumnego człowieka oczywista oczywistość. Bez zaleceń czy ustawy.
Zgadza się. Rozumnym ludziom policja nie musi dawać zaleceń.
A do durnych zalecenia i tak nie dotrą, więc muszą być mandaty, a nie apele.
jechałem rano koło ryk, była taka gęsta mgła, że jak wystawiłem kubek z kawą za szybę żeby się schłodził, to mi się kawa z mlekiem zrobiła.
ciemniaki nie wiedza ile jechac we mgle jak nic nie widac to sie wogole nie jedzie
Widzę że wypadek zdarzył się na skrzyżowaniu.Pewnie zap i nie dowidziało,że trzeba skręcić.To nie skutek mgły,tylko głupoty i brawury.
Mieli szczęście, że na ich drodze wyrosło tylko całkiem solidne drzewo, a nie jakiś staw albo rzeczka.
Szybciej było zapindalac! Kolejny niedzielny kierowca, który pierwszy raz widział mgłę! Ha tfu!
Jak to mgła spowodowała wypadek? Mgła mózgowa chyba. 99,9% kierowców powoli dojechało do celu ale ta ameba nie dała rady.
Trzeba było sypciej, sypciej 😛