Wypadek motocyklisty na al. Solidarności. Mężczyzna ma zmiażdżoną nogę
22:32 31-07-2017
Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 20 na al. Solidarności w Lublinie. Pomiędzy ul. Wodopojną a Lubartowską przewrócił się motocyklista. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący motocyklem mężczyzna jechał w kierunku Świdnika. Z nieustalonych jeszcze przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad uderzył w krawężnik a następnie się przewrócił.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, ma m.in. zmiażdżoną nogę. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112)
2017-07-31 22:00:11
A czy oni dziś przypadkiem we trzech nie „jeździli”.
Jechał w stronę świdnika… Widać wyraźnie, że obrał zły kierunek..
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Trzymaj się.
Oczywiście jechał przepisowo, a w okolicach przejścia dla pieszych i skrzyżowania zachowywał szczególną ostrożność. Jak widzę w jaki sposób zachowuje się większość kierowców na takich maszynach to jakoś mi ich nie żal w takich sytuacjach. Jak to jest, że motocykle typu chopper czy cruiser jakoś się nie przewracają i nie wjeżdżają w inne auta, a te bzyczące szlifierki zawsze muszą coś rozjechać? Ten jak widać miał przynajmniej kask, ale ciekawe czy nie pomykał w adidaskach, krótkich spodenkach i t-shircie jak wielu na takich zabawkach.
Oczywiscie ze mial krotka koszulke, długie ala jeans i adidaski. Ja zawsze mowie jak tak ubranych widze ze do pierwszego szlifa. Maz rok temu mial niedaleko wypadek. Kierowca auta zmienial pas widzac mojego meza w lusterku ale mysl ze zdazy…..mimo ubioru profesjonalnego wlasnie ten wysoki kraweznik spowodowal ze rehabilitacja nogi wciaz trwa, ale przynajmniej mu nie zmiażdzylo jak temu chlopcu. Ponoc poździerany jak biedronka…..Glupota i tyle….
Bo motocyklista typu chopper czy tym podobny to nie motocyklista a motocykl tego typu to nie motocykl tylko przedłużenie chu…..! KPW?
Dlaczego, na jednym zdjęciu numer rejestracyjny hondy jest zamazany, a na drugim już nie?
za szybko wyszedł z zakrętu i pac , się położył .
Z tyłu łysa opona i wszystko jasne,
Opony miał nówki sztuki, wiem bo go znam.
Akurat opony to nowe były pajacu, nie wypowiadaj się jak się nie znasz, a jak chciałeś zabłysnąć to było się brokatem posypać .
Aż sie dziwie ,ze sama nie jestes łysa…/jak nie jestes/, bo na takiej durnej głowie włosy nie powinny urosnąc…
Byłam świadkiem tego zdarzenia i motocyklista nie uderzył w krawężnik tylko hamował bo wyjechał mu ktoś na zakazie zawracania i czerwonym swietle w ciemnoniebieskim audi. Motor uderzył w tył samochodu, zrobił fikołka w powietrzu, upadł i przygniotła go maszyna. Cieszy mnie postawa kierowców widzących całe zdarzenie, zatrzymali pojazdy i ruszyli z pomocą. Oby szybko znaleźli sprawce calego zdarzenia bo szkoda chlopaka.
Czyli jechał zgodnie z przepisami,50h.Tylko ten fikołek w powietrzu szlifierki mi nie pasuje do prędkości.
Jechał 50 tak jak Ty jeździsz. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień.
50 na motocyklu a 50 autem to ogromna różnica. Wypadek przy takiej prędkości notocuklistę poturbuje a kierowca auta będzie musiał tylko wyklepać blachy.
Skąd tylu matoow jak ty na tym forum?
Pal wroty lamusie
Życzysz komuś śmierci ale nie wiesz co mówisz, ciekawe jak byś zareagował gdyby np. twojego kolegę / koleżankę czy kogoś z rodziny zabił np. bus/tir/osobówka a ktoś z twojego grona by jechał rowerem, autem czy nawet szedł po chodniku i co miło by Ci było gdyby ktoś pisał takie życzy? Palnij się w łeb mapecie.
ciekawe w jakich butkach pomykał
Tobie ich napewno nie oddam cebulaku.
Życzę Ci szybkiego powrotu karmy za to co napisaleś .