Wycieczka na wieżę Trynitarską: Wiele zabytków i piękny widok na całe miasto (wideo)
18:46 04-07-2021
Mimo iż historia zabytku sięga średniowiecza, gdyż wieża Trynitarska została wystawiona na dawnej furcie Jezuickiej, to zwiedzając jej wnętrza poruszamy się w XIX wiecznych zabudowaniach dawnej dzwonnicy pobliskiego kościoła Jezuitów, a obecnie Archikatedry Lubelskiej. Ta blisko 60 metrowa dominująca nad Starym Miastem budowla, została ukończona w 1827 roku. Wyjątkowy zabytek miał dużo szczęścia, gdyż przetrwał niemal w niezmienionej formie do naszych czasów.
Obecnie we wnętrzu wieży Trynitarskiej mieści się Muzeum Archidiecezjalne Sztuki Religijnej. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż muzealne eksponaty kompletnie nie są zabezpieczone. Wiele wspaniałych drewnianych rzeźb, pochodzących głównie z przełomu XVII i XVIII wieku i przeniesionych w to miejsce z lubelskich świątyń, a przedstawiających figury świętych, stoi bez jakiejkolwiek ochrony w korytarzach, po których maszerują wycieczki szkolne i setki turystów.
– Wśród licznych eksponatów znajduję się cenna pochodząca z Lublina, XV wieczna figura Matki Boskiej Bolesnej. Wędrując na szczyt wieży zadawałem sobie pytanie dlaczego to nie jest zabezpieczone np. jakąś szybą czy pleksą? Ciekawym eksponatem jest także makieta mojego ulubionego zabytku nad, którego brakiem zawsze ubolewam gdy jestem na Placu Po Farze. Gdy Fara, bo o
niej właśnie mowa została rozebrana, wieża Trynitarska stała się najwyższym budynkiem w mieście – mówi Paweł Małkowski.
Punktem kulminacyjnym jest przepiękny widok na cały Lublin, który po pokonaniu około 200 schodów, osiąga się z tarasu ostatniego poziomu. Bez problemu można dostrzec nawet najodleglejsze punkty w mieście dlatego warto zabrać ze sobą lornetkę lub teleobiektyw.
– Osobiście lubię klasyczny widok na zachód miasta wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia i Śródmieścia. Jestem pewien, że każdy znajdzie coś co wpadnie w oko i utkwi w pamięci. Polecam zwiedzanie wieży na tygodniu w godzinach przed południem , ruch jest niewielki a starych wnętrzach można poczuć ten niezwykły klimat – dodaje autor nagrania.
(tekst, wideo – Paweł Małkowski)
Piękny widok na miasto? Raczej obraz nędzy i rozpaczy. Strach przejść deptakiem żeby nie być otrąconym przez szalonego rowerzystę.
z perspektywy wieży nie widać tych szalonych rowerzystów 🙂 myślę, że nie jest tak tragicznie 🙂
Przyjemnie obejrzeć ciekawostkę o Lublinie. Brawo Panie Pawle.
dziękuję bardzo 🙂 polecam wieżę Trynitarską bardzo ładnie widać cały Lublin
Lipa po całości
Franio ty jesteś tutaj największą lipą.
Warto jednak by było sięgać do przewodników by nie mylić pojęć , np. więzienie -zamek .Zamek za czasów II WŚ był wiezieniem .
Po ile cebularze w tej wiosce.
obecny zamek to wiezienie miejskie wybudowane w latach 1823-26 ( z inicjatywy Stanisława Staszica ) na gruzach starego zamku królewskiego jak Pan widzi ten nowy zamek ma styl neogotycki .
Gmach nowego zamku przeznaczony był na więzienie Królestwa Kongresowego , później był więzieniem carskim ( od 1830 – 1915 min byli tam wiezieni powstańcy styczniowi.
W latach 1918-1939 wieziono tam komunistów i kryminalistów , 1939 – 1944 to oczywiscie czas niemieckiego wiezienia.
Po wojnie było tam wiezienie podległe urzedowi bezpieczeństwa , dopiero w 1957 roku gmach wiezienia przeznaczono na muzeum.
Budynek ten dłużej był więzieniem ( bo prawie 130 lat ) niż muzeum a zamkiem to nie był nigdy 🙂
mam nadzieje ze wyczerpująco odpowiedziałem
Dokładnie. Te mury są przesiąknięte krwią. Zle to miejsce na mapie Lublina. Miejsce śmierci ludzi. Choć z zewnątrz wygląda ładnie.
Człowiek z pasją, super.
dzięki bardzo – chętnie pokazuje Wam nasz ciekawy Lublin
Widzę, że Pan Paweł lubi dodać dziegciu do miodu. Może tak zapytać ludzi którzy wkładają ogrom pracy w to miejsce dlaczego jest tak jak to Pan opisuje? Łatwiej jak to w dzisiejszych czasach nasmarować, ponarzekać w necie. Kiepski monolog o pięknym miejscu.
Nie rozumiem o co ci chodzi ? To, że ktoś pisze o niezabezpieczonych eksponatach to narzekanie? I o jakim ogromie pracy mówisz? Najłatwiej to w dzisiejszych czasach nasmarować – nawet chociażby w komentarzach. Pan Paweł się podpisał swoim nazwiskiem, a kim ty jesteś?
niczego zlego nie zrobilem pokazalem to co widza wszyscy turyści – nie chcialbym zeby ktos ukradł nasze zabytki
dlaczego mam udawać, że jest dobrze skoro nie jest , pokazalem prawde czyli niezabezpieczone zabytki za ktore sa odpowiedzialni ludzie biorące pieniadze z naszych poadtkow.
Dodam ze te zabytki nalezą do wszystkich lublinian , nie chcialbym zeby ktos je ukradł
Czy zapytał Pan kogoś na miejscu dlaczego tak jest a nie tak jak Pan to sobie wyobraża? Czy to jest według Pana uczciwe, tak po prostu?
tak rozmawialem na tem temat z pracownikami wieży Trynitarskiej , swoje własne zdanie wyrazilem w filmie i je potrzymuje . Chcialbym zeby mieszkancy naszego miasta bardziej sie angazowali nawet w takich sprawach jak zabytki
Nie bój, nie bój, przyjeżdzają najeźdzcy coraz szerszym strumieniem i spalą tak jak na zachodzie, bo w 1567 roku coś się wydarzyło.
o Lublin to juz z 7 razy sie palił 😛