Wóz z sianem odczepił się i uderzył w jadący samochód. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)
11:33 15-06-2020
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 18 w miejscowości Wolica w gminie Kraśniczyn. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że wóz z przewożonymi belami siana uderzył w prawidłowo jadący samochód osobowy marki Dacia, którym podróżowało małżeństwo z gminy Skierbieszów.
Na skutek zdarzenia kobieta i mężczyzna jadący dacią z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Kierowca ciągnika początkowo nie zauważył, że „zgubił” wóz. Mężczyzna dopiero po pewnym czasie zorientował się o całym zdarzeniu i wrócił na miejsce.
Badanie trzeźwości wykazało, że 60-latek z gminy Kraśniczyn był trzeźwy. Policjantom tłumaczył, że nie zauważył, że ciągnięty przez niego wóz odpiął się i uderzył w jadącą z przeciwnego kierunku jazdy dacię.
Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem.
(fot. Policja Krasnystaw)
i co z OC poleci ? ubezpieczenie powinno być do osoby a nie pojazdu
Poleci z ciągnika,chyba że brak to ból.
Take furmanke mu zniszczyli… A u nas w Minkowicach jak policja mandaty za brak zabezpieczeń w zaczepach dawała to się chłopy buntowały. Niech teraz zobaczą jak to się kończy.
Po raz kolejny potwierdza się, że na drodze może zdarzyć się coś trudnego do przewidzenia. Dlatego jest tak ważne, żeby na wszelki wypadek (bo może się coś wydarzyć) jechać trochę wolniej, by mieć więcej czasu na reakcję, albo odniesienie mniejszych obrażeń, czy wyrządzenie ich innym.
Co to znaczy trochę wolniej bo nie rozumiem takiej gadki? Bo w chwili uderzenia będzie mniej na liczniku czy nie będzie ich w tym momencie w tym miejscu bo będą jechali wolniej? A może jak będą jechać wolniej to wjedzie w nich ciężarówka? Bo przecież „na drodze może zdarzyć się coś trudnego do przewidzenia”.
LKS strefa 51 …UFO…tajemnicze zaginięcia….faceci w czerni….no i kierowcy…….brrrrrrr
To nie jest wóz tylko jakiś żart.
To ciekawie będzie wyglądała sprawa odszkodowania.
„Mężczyzna dopiero po pewnym czasie zorientował się o całym zdarzeniu i wrócił na miejsce.” – czyżby podmianka?