Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wójt zakazał strażakom gaszenia pożarów traw. „Czas już skończyć z tą głupotą i niefrasobliwością”

Kontrowersyjną decyzję podjęły władze gminy Bliżyn z województwa świętokrzyskiego. Zakazano strażakom wyjeżdżania do pożarów traw, zaś dane właścicieli działek, na których miały one miejsce, przekazywane są prokuraturze. Jak wyjaśnia wójt, ma to skłonić mieszkańców do myślenia.

Strażacy z jednostek OSP z gminy Bliżyn w sąsiednim województwie świętokrzyskim otrzymali wiadomości zakazujące wyjeżdżania do akcji związanych z gaszeniem traw i nieużytków. O sprawie poinformowali nas nasi czytelnicy, których wielu mamy również na terenie tego województwa. Jak wyjaśniają, decyzją gminy do odwołania zawieszony został ich udział w tego typu działaniach. Jednocześnie mieszkańców zobowiązano do bacznego obserwowania terenów należących do nich posesji, pól i łąk. W przypadku, kiedy dojdzie do pożaru, gmina ma informować policję i prokuraturę o zdarzeniu, przekazując dane właściciela działki, na której miało miejsce podpalenie.

Jak wyjaśniają przedstawiciele Urzędu Gminy, bezpieczeństwo mieszkańców w żadnym razie nie będzie zagrożone, zaś w przypadku zagrożenia zdrowia i życia straż pożarna dojedzie na czas. Oceny sytuacji ma dokonywać Państwowa Straż Pożarna i w zależności od zagrożenia zadysponuję odpowiednie siły i środki. W ubiegłym roku na terenie gminy zanotowano 165 pożarów, z czego 148 to pożary traw nieużytków, poboczy dróg i poszycia leśnego. Te ostatnie za każdym razem miały być wywołane w wyniku ewidentnych podpaleń. To wszystko powoduje straty w przyrodzie, mieniu prywatnym oraz niepotrzebne koszty dla gminy związany z wyjazdami i zużyciem sprzętu, a także zagrożenie dla biorących udział w akcji strażaków

– Łudziłem się że ten rok będzie inny z uwagi na epidemię, ograniczenia w poruszaniu się, że troska o zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich będzie priorytetem. Niestety od tygodnia, gdy tylko zrobiło się słonecznie i sucho straż pożarna wyjeżdża codziennie po kilka razy. Czas już skończyć z tą głupotą i niefrasobliwością. Bezpieczeństwo pożarowe Gminy Bliżyn było, jest i będzie dla mnie priorytetem. Od dwunastu lat jestem Prezesem Zarządu Gminnego OSP w Bliżynie. Zarówno ja jak i strażacy ochotnicy wiemy, że sami bez pomocy wszystkich mieszkańców gminy nie zwalczymy tej plagi. Dlatego wszyscy musimy przestać tolerować te zachowania bo inaczej każdy z nas może ponieś straty przez to zjawisko – wyjaśnia Wójt Gminy Bliżyn Mariusz Walachnia.

Urzędnicy zaapelowali do mieszkańców o pozostanie w domach, zaś do rodziców do szczególne zwrócenie uwagi na swoje dzieci. Z obserwacji wynika bowiem, że w ubiegłych latach pożary traw i łąk wzniecane były głównie po zakończeniu lekcji w szkołach. Kiedy zaś gmina wprowadziła w tych godzinach kontrole w postaci patrolowania zagrożonych terenów, podpalenia zaczęły być dokonywane po zmierzchu. Jak dodaje wójt, apel do mieszkańców już przynosi skutki. Pierwsze informacje o gromadzeniu się młodzieży zaczęły być zgłaszane, każdy z nich jest przekazywany następnie policji. – Mam nadzieję, że to da nam wszystkim do myślenia i bacznie przyjrzymy się naszemu otoczeniu – dodaje Mariusz Walachnia.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

28 komentarzy

  1. jakie podawanie nr dzialek do prpkuratury , a jak malolaty podpali nie swoje to jak ?? nikt swojej dzialki nie podpala to logiczne

  2. Świetna decyzja nie gasić, fatalna za to donosić na „likwidatorów kleszczy”

  3. Ciekawe jak ktoś wójtowi podpali łąkę czy działkę z altaną, czy też będę mieli nie gasić.

  4. Kleszcze i owszem giną ,ale przy okazji plonie też nierzadko ludzki dobytek .Takze słabo to widze w przypadku gdzie jakieś znudzone dzieciaki podpalą trawę na nie swojej dzialce .Jak niby ktoś ma obserwować swoje pole z dala od domu ? namiot polowy rozlożyć i tam zamieszkać ? czy może wynająć ochronę i patrolowac ?

    • ma pilnować – a jak to zrobi to jego problem

    • To niech madka pilnuje gnoja. Chyba, że razem podpalają. To tylko pała i po kostkach i 50 tys mandat.

    • BACHORY MAJĄ SIEDZIEĆ W DOMU, JEST ZAKAZ PORUSZANIA SIE NIELETNICH BEZ OSOBY DOROSŁEJ I NIE DOTYCZY TO TYLKO MIAST

    • dać obywatelom broń, ogrodzić łąkę sznurkiem i jak wejdzie na mój OGRODZONY TEREN to raz strzelić w powietrze a jak to nie pomoże to w niego.

  5. werty z tym „logicznie ” ze ktoś nie podpala własnej dzialki ,to bym polemizował

  6. Łapać podpalaczy i bez taryfy ulgowej 50 tys kary. Od razu imbecylom by się znudziło podpalanie traw jakby kilku dostało takie kary.

    • plus kilka złotych dla kogoś (może być i dalej anonimowo i bez nagrody, ale nagranie zdjęcie cokolwiek) kto takiego jeszcze podkabluje i mamy koniec z wypalaniem traw.

  7. Od milionów lat ziemia oczyszcza się i odżywa w ten sposób, sawanny, puszcze , tundry i jak widać świetnie sobie z tym radzi.
    Zgoda podpalenie traw wokół czyjejś stodoły nie etyczne ale szuwary, poldery zalewowe, nieużytki To co teraz w mojej okolicy się porobiło aż żal , gdzie te czasy gdzie wały przeciwpowodziowe były wypielęgnowane, wykoszone siano zebrane, jak krowę gnało się z pastwiska i na drodze przy czyimś polu skubnęła trawy to były skargi i awantury -teraz jeden wielki szuwar, trzcinowisko, tatarak, zezęga

    • to sie wez do roboty i obkaszaj, ty to jednak sie leczyc powinienes ale na nogi bo na glowe juz za pozno

      • dzieki tym pieknym czasom w pl brakuje tera\z wody
        takie bałwan tego nie zorumie

        • Głupszej wypowiedzi już dawno nie słyszałem, fantazja Cię poniosła albo naprawdę masz coś nie tak z głową.

      • i o co ci mieszczuchu chodzi, skażony ideologią tęczowych popaprańców w tłoczonych łunijnych mądrości, że ślimak to ryba

        • Najmundrzejszy Franio

          Jasiek, akurat NIK ma rację… ale wygląda na to, że ty sam masz w głowie jakąś ideologię, która nie pozwala przyjmować racjonalnych faktów

          • wody ci brakuje w Polsce bo rolnik łąkę wypalił, brawo, brawo abramowice już czekają na ciebie tam są dobrzy specjaliści

          • Jasiu, Franio już dawno jest ich pacjentem, jak widać to chyba wcale tacy dobzi nie są.

  8. Przecież wiadomo że z OSP podpalają dla kasy.

    • Przeleciał byś się raz po takiej łące o 2 w nocy w pełnym umundurowaniu bojowym to zmieniłbyś zdanie na ten temat

  9. o tyle bez sensu, że zakaz gaszenia może zaprowadzić do tragedii, np. kogoś niewinnego przy okazji, bo jeśli spali się sprawca to nie szkoda, poza tym wyjazd straży pożarnej nie wyklucza zgłoszenia na policję i wszczęcia postępowania

  10. Zawsze wypalano trawy ale systematycznie wtedy spalała się sama trawa i na małych działkach a jak się zostawi to po kilku latach zarośnie krzewami nie 30 ary ale kilkadziesiąt hektary i w tym leży problem. Stwarza zagrożenie nie to że się pali ale jaki obszar na raz płonie . Kontrolowane wypalanie traw jest jak najbardziej uzasadnione .

Z kraju