Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wohyń: Pijany kierowca ukrył się przed policjantami w stosie ubrań za szafą

Do policyjnego aresztu trafił 37-latek, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna ukrył się przed mundurowymi, w domu za szafą.

W piątek po południu na jednej z ulic w Wohyniu doszło do kolizji dwóch aut. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany powiadomił o fakcie policję. Funkcjonariusze szybko ustalili do kogo należy pojazd biorący udział w kolizji.

– Kiedy mundurowi dotarli do miejsca zamieszkania sprawcy ujawnili zaparkowanego mercedesa, posiadającego uszkodzenia. Sprawdzając wnętrze domu odnaleźli również kierowcę auta. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu parczewskiego. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności schował się przed stróżami prawa na strychu, ukrywając się za szafą w stosie ubrań – informuje asp. Barbara Salczyńska z radzyńskiej komendy.

Mężczyzna trafił do aresztu. W momencie zatrzymania był pijany, miał 3 promile w organizmie.

– Pojazd, którym poruszał się 37-latek nie posiadał wykonanych badań technicznych. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Kiedy mężczyzna wytrzeźwieje odpowie za popełnione czyny – dodaje asp. Barbara Salczyńska.

2015-08-15 16:53:21
(fot. ilustr. lublin112.pl)

2 komentarze

  1. Ten „gieroj” schował się do szafy, ale pisano tu już o takim, że złapany na gorącym, podczas rabowania sklepu, na widok policjantów najprościej w świecie zesrał się ze strachu w pory.

  2. To się nazywa załatwić sprawę po męsku.

Z kraju