Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w tył volkswagena. Wysiadł z auta i chwiejnym krokiem uciekł z miejsca zdarzenia

Oddalił się z miejsca zdarzenia, gdyż nie chciało mu się czekać na przyjazd policji. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Niebawem stanie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 11:00 w miejscowości Bełżec w powiecie tomaszowskim. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe, oba tej samej marki. Jak ustalili policjanci, kierująca volkswagenem 40-latka z gminy Lubycza Królewska poruszała się drogą krajową nr 17 w kierunku Tomaszowa Lubelskiego.

Widząc, że jadące przed nią auto będzie skręcać w boczną drogę, zaczęła zwalniać. Po chwili w tył jej pojazdu uderzył inny samochód. Niebawem dostrzegła, jak sprawca zdarzenia wysiada z pojazdu i pieszo zaczyna uciekać.

Przybyli na miejsce policjanci ustalili rysopis kierowcy volkswagena i ruszyli na jego poszukiwania. W niedalekiej odległości policjantki drogówki dostrzegły mężczyznę, który miał problem z utrzymaniem równowagi.

46-letni mieszkaniec gminy Susiec przyznał się, że to on kierował volkswagenem i doprowadził do kolizji. Jak tłumaczył, oddalił się z miejsca zdarzenia, gdyż nie chciało mu się czekać na przyjazd policji.

Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Niebawem 46-latek usłyszy zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Dodatkowo będzie musiał zwrócić koszt naprawy wyrządzonych przez siebie szkód.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

3 komentarze

  1. Ide o zakład że przynajmniej jeden z tych volkswagenów to passat tdi.

  2. Znowu wiejski niedomyty cham.

  3. O 11:00 ponad 2promile to ciekawe ile wieczorem by wydmuchal?twardy zawodnik trenowal na Royalu.

Z kraju