Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w stojący na przystanku autobus. Nie wie, jak to się stało (zdjęcia)

Nie ma już utrudnień w ruchu po zderzeniu pojazdów, jakie miało miejsce rano na ul. Nałkowskich. Nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 9:30 na ul. Nałkowskich w Lublinie. W rejonie ul. Fulmana zderzyły się dwa pojazdy: samochód dostawczy i autobus komunikacji miejskiej. Na miejscu interweniował nadzór ruchu MPK.

Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy jechały w kierunku Zalewu Zemborzyckiego. Kierowca autobusu zatrzymał się na przystanku. Po pewnym czasie w tył pojazdu uderzył volkswagen.

W zdarzeniu nikt nie doznał obrażeń ciała. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Jak nas poinformowano, kierowca dostawczego auta nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego nie zauważał stojącego na jezdni autobusu. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności kolizji.

Wjechał w stojący na przystanku autobus. Nie wie, jak to się stało (zdjęcia)

Wjechał w stojący na przystanku autobus. Nie wie, jak to się stało (zdjęcia)

Wjechał w stojący na przystanku autobus. Nie wie, jak to się stało (zdjęcia)

Wjechał w stojący na przystanku autobus. Nie wie, jak to się stało (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Kleryk z powołania

    Ot bidulek się „znajszedł”,nie wie jak się to stało…
    A chociaż wie jak się nazywa i kto mu prawko dał?!
    Takiej „stodoły” jak autobus nie widział, to znaczy, że jakby tam stał, albo nie daj Boże, leżał jakiś obywatel gorszego sortu, to też by go nie zauważył !!!

    • Natomiast gdyby stali nachodźcy to mógłby śmiało walić jak w bęben, jeszcze wycieraczki włączyć, allahu akbar i do przodu!

    • Zna ktoś wiek kierowy busa?… Może to kolejny „emeryt”…

      • Emeryci nie bawią się smartfonami w czasie jazdy . Iluż to już kierowców wylądowało w szpitalach , a ilu pierdzi w pasiaki czy też spłaca grzywnę i długi za te zabawy telefonikami podczas jazdy .

  2. I już nowy Ursus przeszedł swój bojowy chrzest.

  3. Zaraz po stwierdzeniu, że nie wie jak to się stało, powinien mieć zatrzymane prawko, a oddane powinno być jakby sobie nie daj Boże, przypomniał.

  4. weźcie go zostawcie, przecież nic się nikomu nie stało…znalazły się drivery od siedmiu boleści, a Ursusa się wyklepie

    • Studętkom jezdem, to wiem, że...

      Nie ma co czekać, żeby się coś komuś stał. Dać trepowi po kulach, będzie wiedział o co kaman.

  5. Autobusy na buspasy.

  6. sprawdzał sobie po prostu budowlaniec/kierowca gdzie dziś taniej cement, jak zawsze zagapieni w telefony, faktury, odpalanie fajki, itp.

  7. Nie wie jak to się słało ? …dobre …wszyscy wiedzą ,a on nie wie…smiechu warte …jakbyś obserwował co się dzieje przed autem ,to byś w autobus nie wjechał …proste i oczywiste

  8. Wiem wiecej niz wy

    A moze nie wie jak to sie stalo bo byl w szoku? O tym to juz nikt nie pomyslal? Widac, ze znalezli sie ku**a tacy normalnie najlepsi kierowcy ktorzy nigdy nie uzywaj teleofnu lub nigdy nie mieli stluczki.. Nie rozumiem ludzi ktorzy nic nie wiedza a pieprza glupoty… Widac Lubelska Szlachta sie odzywa xd

  9. Aaron Fleischman

    „Nie wie, jak to się stało”

    No. Trochę głupio przyznać się, że się korzystało podczas jazdy z telefonu.

Z kraju