Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w pieszą na przejściu, kobieta trafiła do szpitala

Wczoraj w Opolu Lubelskim na jednym z przejść dla pieszych doszło do potrącenia. Poszkodowana kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

Do zdarzenia drogowego z udziałem pieszej doszło wczoraj tuż po godzinie 17 w Opolu Lubelskim. Policjanci ustalili, że w kobietę przechodzącą przez przejście dla pieszych na ulicy Lubelskiej wjechał pojazd marki Audi, którym kierował 64-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego.

W wyniku zdarzenia mieszkanka Opola Lubelskiego z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kierujący audi był trzeźwy. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

 

68-119639

2018-01-03 11:31:55
(fot. Policja Opole Lubelskie)

32 komentarze

  1. Opole to jednak ma swój świat ….. swój świat ma policja która zawsze z gowna zrobi mega sensacje a jak naprawdę trzeba w czymś pomoc to brak wyobraźni ale i tak nic raczej nie przebije gazety Nasze Miasto 😉 to dopiero lektura pełna fałszywych i wyssanych z palca informacji tak Opole Lubelskie tu nawet komenda piach rozwozi

  2. Następna uważała, że „mo prawo” i że „przecie sie nalezy!” – nie bronię tu kierowcy, ale na Boga, poprzez większą uwagą, zważajcie na swoje bezpieczeństwo

    • Jak można uważać przejście przez jezdnię (w dodatku po PdP) za coś roszczeniowego? Toż to jest najnormalniejsza i najpospolitsza rzecz na świecie. Prawie jak prawo do oddychania powietrzem.

      • Skoro już stosujesz takie porównania: zadymionym powietrzem, czy innym które czujesz, że raczej zaszkodzi, też oddychasz tak samo w pełni jak takim świeżutkim, zdrowym?

        • Jeżeli miałbym wybór to wolałbym oczywiście oddychać czystym powietrzem. Ale jeżeli takiego nie ma to – to muszę oddychać takim jakie jest, nie mam wyboru.
          Jeżeli gdzieś powietrze jest skażone – to ludzie unikają przebywania tam. Ale może być tak, że nie mają wyjścia i muszą tam przebywać.
          W ruchu drogowym jest analogicznie:
          -narażeni unikają zagrożeń (piesi boją się przejść przez jezdnię – nawet w miejscu, które jest do tego przewidziane (PdP, skrzyżowania) i powinno być miejscem bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię)
          -chronieni mają w nosie narażonych (nie wiele robią sobie z tego, że inni też mają prawo oddychać świeżym powietrzem – bezpiecznie przejść przez jezdnię)
          -ustala się pewne reguły, takie żeby jeszcze bardziej nie zanieczyszczać powietrza
          -tych, którzy zanieczyszczają powietrze się za to karze (mandaty, odbieranie PJ, w najgorszych przypadkach więzienie)
          -wprowadza się metody zmniejszania zanieczyszczenia (fotoradary, progi zwalniające, lepsze oświetlania PdP, działania drogówki, edukacja uczestników ruchu drogowego – wszystkich, nie tylko trucicieli)

  3. Dziadkowi zostało zatrzymane prawo jazdy?
    Ta niewinna kobieta to kolejna ofiara badań bezterminowych kierowców. Wszak co 5 lat testy psychotechniczne,szkolenie,badania itd. przejść i przy okazji wypierdzieć na to prawie 1000zł muszą tylko kierowcy zawodowi-wszak osobówka to zabawka, krzywdy się nią nie zrobi.

    • Aaron Fleischman

      „Ta niewinna kobieta to kolejna ofiara badań bezterminowych kierowców.”

      Niczym nieuzasadniony optymizm. Wiek kierowców nie ma tu nic do rzeczy, bo większość potrąceń jest wynikiem mylenia prawa jazdy z licencją na zabijanie i jawnej pogardy kierowców wobec pieszych oraz ich życia i zdrowia, co wyraża się właśnie w często tu powtarzanych komunałach o tym, jakoby to pieszy powinien uważać, bo to on jest słabszy na drodze. Innymi słowy, jeżeli pieszy jest w zasięgu „posiadacza prawa jazdy” i ten go potrąci, to zawsze winny jest pieszy, bo „nie zadbał o swoje bezpieczeństwo”.

      • Optymizm? Ciekawe. Piszę o tym konkretnym przypadku. Tak jak byłam świadkiem potracenia przez starą babę która otwarcie przyznała Policjantowi ze po zmroku nie widzi tak dobrze jak kiedyś-wiek kierowców ma sporo do rzeczy, bo jak wiadomo zmysły np.wzrok z upływem lat nie wyostrzają się tylko odwrotnie,tak jak refleks… A NIKT na to uwagi nie zwraca dopóki nie stanie się tragedia. Gdyby były obowiązkowe (RZETELNE!!! nie za kasę) badania lekarskie,może do tego zdarzenia (i wielu innych) by nie doszło. Chyba ze dziadek celowo kobitę potracił, wtedy co innego.

    • A,B,C,D,E........

      Królowa ula wielki kierowco zawodowy piszesz bzdury i to ogromne myslać że jakieś dziwne badania zapewnią bezpieczeństwo to bzdura badani trzeźwości są ogólnie dostępne i co ??? Pijaków za kierownicą coraz więcej.
      Wielka Królowo ulu administracyjnie nic nie załatwisz to mrzonki że jakis przepis coś wykluczy dopóki ludzie nie zaczną stosować wyobraźni tak będzie.A’propos tego zdarzenia nie wiesz czy to właśnie ten „dziadek”ponosi winę czy ta kobieta,wiesz jadąc z prędkością 50km/h samochóe pokonuje ok 14m/sekundę a pieszy dając dwa kroki też potrzebuje 1 sekundy i co przemyśl sobie te dane jeśli jesteś w stanie myśleć

      • A B C D E
        Uboga umysłowo babo… Sprawdzenie prawidłowego WIDZENIA w przypadku kierowcy to „dziwne badania”? -tego się komentować nie da.
        Rozróżniasz amebo postępujące z wiekiem stępienie zmysłów-jak najbardziej odpowiedzialnych za bezpieczna jazdę, a świadome z premedytacja napicie się? Od kiedy ślepi są wyłapywani i karani tak jak pijani? Moze odpuśćmy i łapanki pijaków, ba- znieśmy kary skoro i tak (według tłuka twojego pokroju) efektu nie dają?

  4. Tak sobie myślę

    Po zmianie prawa nastąpił wysyp potrąceń na przejściach dla pieszych. Moim skromnym zdaniem samochód zawsze ma pierwszeństwo ponieważ przy kontakcie z pieszym ten drugi zawsze to boleśnie odczuje. Ja osobiście wolę przeczekać jak samochody przejadą wtedy sam określam czy bezpiecznie mogę wejść na przejście i mi nie potrzeba pseudo kultury kierowców, którzy zapraszają pieszych na przejście a później płacz bo ten z tyłu nie zauważył albo drugim pasem po butach przejechał. A najlepiej właśnie widać to w mniejszych miasteczka gdzie pędzi sznur pojazdów i naraz hamują przed przejściem dla pieszych bo ktoś ni z tego ni z owego się zatrzymuje, spowalnia ruch i tylko piski opon słychać i jeden pieszy który tym razem maszeruje po pasach.

    • Aaron Fleischman

      „Moim skromnym zdaniem samochód zawsze ma pierwszeństwo ponieważ przy kontakcie z pieszym ten drugi zawsze to boleśnie odczuje.”

      Oddaj prawko zanim kogoś zabijesz. Jeśli je w ogóle masz, oczywiście.

      • Uwazam ze Ty powonienes oddac prawo jazdy. Czlowiek racjonalnie podchodzi do tematu. Widziales film .. jak pofruneli ci ludzie potraceni przez Mercedesa? No to juz wiesz kto ma wieksze szanse w starciu samochod – pieszy.

    • Aaron Fleischman

      Rozumiem, że TIR też wg Ciebie powinien mieć zawsze pierwszeństwo przed osobówką, bo kierowca osobówki „boleśniej odczuje” zderzenie z ciężarówką?

      • moze nie do konca na temat ale…wczoraj wracalem z bialegostoku.bylem juz blisko radzynia podlaskiego wiec ostroznie w miare zgodnie z przepisami bo tam lubia suszyc.bylo k.polnocy.przede mna ciezarowka bez naczepy aby 1 prawe swiatlo pozycyjne z tylu mu sie palilo.wloklem sie juz za nim pare km ..bo mgla,i ryzyko ze mandat bedzie,pkt…mialem do niego z 500metrow ale nagle ze stacji paliw pks wyjechal za nim radiowoz.za chwile zaczela sie obwodnica radzynia i tak sobie mysle kiedy oni go zatrzymaja i tak jade 80 delikatnie.za pare km byla stacja paliw akurat po prawej stronie gdzie mogli go zaprosic ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ciezarowka pojechala prosto a Policja na nia skrecila.jak widac ciezarowka ma pierszenstwo nawet przed Policja bo nie odwazyli sie jej wyprzedzic i zatrzymac na tej stacji gdzie mogliby mu nakazac zakup zarowek do prawidlowego oswietlenia pojazdu.

        • „bo mgla,i ryzyko ze mandat bedzie,pkt…” – logika dziecka (bardzo małego dziecka).

          Niebezpiecznych/ryzykownych manewrów nie wykonuje się dlatego, że można dostać za nie mandat – lecz dlatego, że można doprowadzić np. do tragedii na drodze. Rocznie w Polsce dochodzi do 30000 wypadków – mało Ci?
          Mandaty nie mają sensu same dla siebie, lecz są po to, żeby zniechęcać uczestników ruchu do zabronionych zachowań.

        • Aaron Fleischman

          Wiesz, co to jest „dowód anegdotyczny”? Jeśli nie wiesz, to się dowiedz. A potem nie używaj go w dyskusji.

    • Ty widze ośle najchętniej w ogóle byś zlikwidował przejścia. Prawo i tak jest łagodne i nieprecyzyjne zarazem, stąd te wypadki. Należy podnieść w prawie obowiązek bezwględnego pierwszenstwa pieszego oczekującego już na przejście i skończą się problemy i wypadki, tak jak skończyły się w Hiszpanii.

  5. pech i tyle … zastanawia mnie trochę tylko jedno dlaczego ci co chodza po przejściach nie ogladaja się ostroznieej ,czy nie lepiej się roejzec a nie tak nagle wchodzić czasem przed pojazdy widzac ze jada… bledy popelnic może każdy z nas zarówno być pieszym jak i kierowca.. ale dla pieszych powinno być napisane jasnse i zrozumiale nie wychodzić przed samochod bo może kierowca nie widzieć nas i nas przejedzie!!!!!!!! a tym bardziej wieczornymi godzinami

    • Mam kolegę, który jest niewidomy. Jak tylko go spotkam to przeczytam mu twój komentarz.
      Na pewno od dzisiaj będzie się uważniej rozglądał, szczególnie jak się ściemni…

  6. AUDII A4 I WSZYTSKO ZROZUMIALE
    TAKIMI STARYMI PUDLAMI TO JEZDZA TYLKO
    WSIOCZKKI I KOZACZZA ZE MAJA SAMOHCOD
    WARTY 4 TYSIACE SMIECH NA SALI I TYLE
    DOTEGO POPISUJA SIE JAZDA TAKIM
    CZYMS CO DAWNO POWINO JUZ STAC NA
    ZLOMIE,ALE NIC DZIWNEGO TAKIMI UBOGYMI
    SAMOCHODAMI JEZDZA BEZROBOTNI,TEPEAAKI
    I LUDZIE BEZ PLANOW NA PRZYSZLOSC TO SZARA
    STREFA BIEDOTY,WYCOFAC TE TRUPY Z RUCHU I PO SPRAWIE
    A WLASCICIELE POWINI BYC CODZIEN SPRAWDZZANI NA TRZEZWOSC

    • oj chlopie,zle z toba.powiedz czym rozni sie nowa przykladowo avensis 3 ,2.0 152KM przynajmniej za 100tysiakow od starej cariny e 2.0 133KM z 94 roku za 3 tys?uzytkowanie przez 5 lat bedzie kosztowac wlasciciela nowki sztuki przynajmniej 30tys a tej starszej?max 6 liczac ze pojdzie na zlom i 3 tys na czesci ktore trzeba bedzie kupic aby to jezdzilo normalnie.jesli chodzi o przyspieszenie to na 1/4 mili wygralaby stara bo wazy ..1120kg-przyspieszenie to nie tylko moc ale Nm i masa.ale ty i tak pewnie tego nie zrozumiesz.

  7. stare audi A4 rok produkcji tego to 97 98 rok ,ma przeszlo 20 lat kto to do ruchu dopuszcza!!!

  8. bimmer wypowidzial bys się cos o tym audi kto takimi się wozi?

  9. Pamiętam jeszcze w latach 90 że pieszy nie miał prawa wejść na przejście gdy jechały samochody a jak wszedł (może był podpity) to było po sygnale i jeszcze opier….. , Ludzie się wtedy pilnowali i było mniej tego typu wypadków. A teraz jeden się zatrzyma a reszta pędzi i mamy tego skutki. Ktoś powie że „ślepy wlazł pod samochód” a ilu o mało nie wjechało w pieszego bo nie wiadomo skąd znalazł się przed maską.

    • „A ilu o mało nie wjechało w pieszego bo nie wiadomo skąd znalazł się przed maską.” – pewnie zrzucają ich na spadochronie, żeby tylko przykrość zrobić kierowcy.

      A tak na serio to mentalnie jesteś na dalekim wschodzie Rosji, tam właśnie takie sytuacje są na porządku dziennym, a zabitych na pasach nikt nie liczy…

    • I wtedy (pomimo ruchu 10x mniejszego) ginęło 6000 osób rocznie. Teraz ginie 3000 osób rocznie. Udział ofiar wśród pieszych zmieniał się podobnie proporcjonalnie.
      Jako kontr-przykład weź kraje Starej Europy. Tam pieszy ma jeszcze więcej praw – a pomimo tego ginie ich od 3x mniej (zachód Europy) do 10x mniej (Skandynawia) niż w Polsce/Rumunii/Bułgarii/Ukrainie itd.
      W jakimś stopniu to kwestia infrastruktury – ale w zdecydowanej większości przepisów bardziej chroniących pieszych oraz kultury uczestników ruchu.

      Twoje rozumowanie idzie zupełnie nie w tę stronę – nie można się bardziej pomylić, niż rozumując tak jak to Ty napisałeś.
      Jedyne z czym się zgadzam w Twojej wypowiedzi to: „reszta pędzi” – to jest też po części przyczyna potraceń.

      Jedne jest pewne – tylko pojazd, który się całkowicie zatrzyma nie potrąci pieszego. W każdym innym przypadku to:
      -albo pieszy nie zauważy pojazdu (25%)
      -albo kierujący nie zauważy pieszego (75%) i dojdzie do wypadku.

    • Nie mogę sobie wyobrazić, jak by taki przepis miał wyglądać. Jadę samochodem, widzę pieszego (np. staruszkę przechodzącą bardzo powoli) przez jezdnię, po PdP i…zamiast zwolnic/zatrzymać się to… dodaję gazu, bo mam pierwszeństwo.

      Bardzo proszę – odpisz, jak by to miało wyglądać. No i jaki sens miałyby wtedy PdP?

      • No i jeszcze jedno pytanie mam.

        Na przejeździe kolejowym: zarówno pieszy, rowerzysta, jak i kierujący pojazdem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwo pociągowi.

        Jak to się dzieje, że pomimo obowiązywania przepisów takich ja Ty zaproponowałeś, corocznie zdarza się kilkaset wypadków na przejazdach kolejowych?
        Jest zabronione wjeżdżanie pod pociąg – a jednak kilkudziesięciu kierujących rocznie tak robi? Co z tego, że zabronisz, skoro i tak będzie nadal dochodzić do takich wypadków?

      • dodajesz gazu i walisz w staruszke, potem w sądzie mówisz że jesteś niewinny i sąd daje ci racje – tak chyba główkują tu niektórzy idioci xD

      • Dokładnie tak zrobiła pseudo-policjantka na słynnym filmiku. Zamiast ją wyrzucić na zbity pysk, przesunęli na inne stanowisko (zdaje się, że nawet nie straciła PJ). To jak się dziwić szarym kierowcom gdy taki przekaz idzie z góry.

  10. Apel do kierowców jeżdzijcie nieco wolniej tą Lubelską bo czasem to przypomina tor wyścigowy a nie ulicę miasta ! Przejście przez tą ulicę na pasach to też wyczyn. Słabo oświetlone przejścia szczególnie przy Biedronce i kierowcy jadący zdecydowanie za szybko to chyba główny problem a nie pieszych.

Z kraju