Groźnie zdarzenie na przejeździe kolejowym w Motyczu. Starszy mężczyzna staranował rogatki i wjechał na tory, gdzie prowadzone były prace. Nadjeżdżający pociąg zdołał się zatrzymać.
jakim trzeba być głąbem … a jednak takie ludziki istnieją !!!
tom
też będziesz stary, może zasłabł kto wie… nie oceniaj, bo za xx lat o tobie napiszą „głabie”
Stefanek
Rogatki wyglądają na nienaruszone – może coś innego staranował ??
Pewnie przeleciał przez te znaki co je wiatr powywracał 😉
andrev1
Rogatki (a właściwie szlabany) zakłada się z powrotem wymieniając jedynie bezpieczniki. Trwa to kilka minut. Jest to tak zrobione, aby w wypadku zagrożenia życia móc zjechać z przejazdu i nie uszkodzić auta i napędu szlabanu.
instruktor
Drodzy Internauci
Na drogach wokół Lublina jeździ (porusza się) cała masa takich „dziadków” – osób po 70-roku życia co stwarzają ogromne niebezpieczeństwo.
Nikt z nich : > nie używa kierunkowskazów, nie zatrzymuje się na Stopie, jadą bez włączonych świateł, jak przez wieś w latach 50-tych koniem. Jest to po prostu TRAGEDIA !!!!
Babcia zielarka
W pewnym wieku trzeba wybrać ,,.,:być czy zyc. Może to jednak żyć i dać innym żyć.
eryk
Babciu zielarko ,problem w tym że w „pewnym wieku ” jest sie już tak odmóżdzonym ,ze nie jest się juz w stanie wybrac „być czy żyć ” …i wsiada taki 80 letni dziadziuś za kierownicę ,ledwo widzący ,nie potrafiacym prawidlowo ocenić sytuacji wokól z czasem reakcji leniwca i jedzie w nadzieji że „znowu się uda ” ….i czasem sie nie udaje
Crit
Eryku problem nie leży w „pewnym wieku” bo idę o zakład że są 80-latkowie bardziej krzepcy i mający więcej energii i zdrowia być może nawet od ciebie. Tylko problem w przepisach, ktoś kto zdawał prawo jazdy w latach ’60, ’70, ’80, ’90 ubiegłego stulecia otrzymywał prawo jazdy dożywotnio, teraz trzeba robić badania lekarskie co kilka lat. Tylko państwo ma jakoś problem z cofnięciem dożywotnich lejców i skierowaniu wszystkich na badania w celu weryfikacji czy dalej jest dana osoba zdolna do prowadzenia pojazdów mechanicznych po tych 50 czy 60 latach odkąd zdobyła prawo jazdy czy może już nie. Nieudolność państwa w tym kierunku jest tak wielka, że niby coś zamierzają, za coś się biorą a tak na prawdę sprawa sama się rozwiąże bo wszyscy z dożywotnim prawem jazdy prędzej umrą śmiercią naturalną niż coś w tym kierunku zrobią, a póki co jakoś to będzie. 🙂
Fan Frania
Ile?! Pytam: ile jeszcze razy będzie remontowany ten przejazd? To nie A2, że ciągle kawałek musi być w remoncie. Car wybudował pierwszy tor, a Niemcy we wojnę drugi, i bez remontów i rogatek dawało radę 70 lat, ale nie, trzeba było przebudowy wg tysiąca przepisów i teraz co 2 miesiące remont.
Człenio
Po 70 tace bezapelacyjnie zabierać . Darmowe przejazdy ewentualnie z buta raz na tydz. Do kościoła to i 2 dni wcześniej można wyjść przecież pod zegarek nic nie trzeba . A samochód to jak kałach dla taliba
kiedy zalegalizują eutanazję
jeździł wolo i bezpiecznie…
Marta
Co za stary ***. W takim wieku już nie powinno się siadać za kółko!
Jeszcze z jedna straż przydałaby się.
jakim trzeba być głąbem … a jednak takie ludziki istnieją !!!
też będziesz stary, może zasłabł kto wie… nie oceniaj, bo za xx lat o tobie napiszą „głabie”
Rogatki wyglądają na nienaruszone – może coś innego staranował ??
Pewnie przeleciał przez te znaki co je wiatr powywracał 😉
Rogatki (a właściwie szlabany) zakłada się z powrotem wymieniając jedynie bezpieczniki. Trwa to kilka minut. Jest to tak zrobione, aby w wypadku zagrożenia życia móc zjechać z przejazdu i nie uszkodzić auta i napędu szlabanu.
Drodzy Internauci
Na drogach wokół Lublina jeździ (porusza się) cała masa takich „dziadków” – osób po 70-roku życia co stwarzają ogromne niebezpieczeństwo.
Nikt z nich : > nie używa kierunkowskazów, nie zatrzymuje się na Stopie, jadą bez włączonych świateł, jak przez wieś w latach 50-tych koniem. Jest to po prostu TRAGEDIA !!!!
W pewnym wieku trzeba wybrać ,,.,:być czy zyc. Może to jednak żyć i dać innym żyć.
Babciu zielarko ,problem w tym że w „pewnym wieku ” jest sie już tak odmóżdzonym ,ze nie jest się juz w stanie wybrac „być czy żyć ” …i wsiada taki 80 letni dziadziuś za kierownicę ,ledwo widzący ,nie potrafiacym prawidlowo ocenić sytuacji wokól z czasem reakcji leniwca i jedzie w nadzieji że „znowu się uda ” ….i czasem sie nie udaje
Eryku problem nie leży w „pewnym wieku” bo idę o zakład że są 80-latkowie bardziej krzepcy i mający więcej energii i zdrowia być może nawet od ciebie. Tylko problem w przepisach, ktoś kto zdawał prawo jazdy w latach ’60, ’70, ’80, ’90 ubiegłego stulecia otrzymywał prawo jazdy dożywotnio, teraz trzeba robić badania lekarskie co kilka lat. Tylko państwo ma jakoś problem z cofnięciem dożywotnich lejców i skierowaniu wszystkich na badania w celu weryfikacji czy dalej jest dana osoba zdolna do prowadzenia pojazdów mechanicznych po tych 50 czy 60 latach odkąd zdobyła prawo jazdy czy może już nie. Nieudolność państwa w tym kierunku jest tak wielka, że niby coś zamierzają, za coś się biorą a tak na prawdę sprawa sama się rozwiąże bo wszyscy z dożywotnim prawem jazdy prędzej umrą śmiercią naturalną niż coś w tym kierunku zrobią, a póki co jakoś to będzie. 🙂
Ile?! Pytam: ile jeszcze razy będzie remontowany ten przejazd? To nie A2, że ciągle kawałek musi być w remoncie. Car wybudował pierwszy tor, a Niemcy we wojnę drugi, i bez remontów i rogatek dawało radę 70 lat, ale nie, trzeba było przebudowy wg tysiąca przepisów i teraz co 2 miesiące remont.
Po 70 tace bezapelacyjnie zabierać . Darmowe przejazdy ewentualnie z buta raz na tydz. Do kościoła to i 2 dni wcześniej można wyjść przecież pod zegarek nic nie trzeba . A samochód to jak kałach dla taliba
jeździł wolo i bezpiecznie…
Co za stary ***. W takim wieku już nie powinno się siadać za kółko!