Wjechał kombajnem w ogrodzenie, miał ponad 2 promile. Upierał się, że to nie on
11:48 10-08-2020
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w miejscowości Nietiahy w powiecie parczewskim w gminie Dębowa Kłoda. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący kombajnem zbożowym marki Bizon wjechał w ogrodzenie posesji, co więcej świadkowie przekazali, że mężczyzna siedzący za kierownicą pojazdu może być nietrzeźwy. Jak się okazało, kombajn zderzył się jeszcze z ciężarówką.
Gdy na miejsce pojechali policjanci zauważyli opisywany pojazd. W kabinie siedział 24–latek, a badanie wykazało, że jest trzeźwy. Mundurowi po rozmowie ze świadkami ustalili, że to nie młody mężczyzna siedział za kierownicą tylko jego ojciec. 58–latek został zatrzymany na swojej posesji.
Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Początkowo upierał się, że to nie on prowadził kombajn, jednak po chwili przyznał się, że siedział za jego kierownicą.
Mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda został zatrzymany i trafił na komendę. Stracił już prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie też konsekwencji za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
to nie łun, to nie możliwe, tu wszyscy takie majo xDD
znam to z autopsji, gdy spotkałem lubelaka który wjechał mi w ogrodzenie traktorem ale gdzie tam, to nie łun, tu wszyscy takie majo, to na pewno nie on, nie nie, na pewno sobie sam wjechałem w ten płot – LUDZIE CZY WY NAS MACIE ZA IDIOTÓW ? tak, tak…
Szkoda, że szkoły nie znasz z autopsji.
a to na akombajn trza miec prawojazdy??? a jakie?
Za dużo kasy zarobił w krótkim czasie. Woda sodowa uderzyła do głowy
Stawiają te ogrodzenia gdzie popadnie i weź tu chłopie wychamuj