Wjechał fiatem przed jadącą ciężarówkę. Dwie osoby w szpitalu (zdjęcia)
09:20 12-09-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 14.00 w miejscowości Malewszczyzna w powiecie zamojskim, na drodze wojewódzkiej nr 849. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów – ciężarowego oraz osobowego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
– Wstępne ustalenia policjantów dokonane na podstawie ustawienia pojazdów, ich uszkodzeń oraz śladów na miejscu zdarzenia wskazują, że doprowadził do niego 76-letni mieszkaniec gminy Krasnobród. Mężczyzna podróżował fiatem wraz z żoną od strony miejscowości Stara Huta w kierunku Krasnobrodu. Na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nie zachował wymaganej od niego ostrożności i wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej z jego prawej strony scanii. Za kierownicą ciągnika siodłowego siedział 28-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, który pomimo hamowania uderzył w prawy bok fiata. Osobówka bezpośrednio po zderzeniu przemieściła się jeszcze około 300 metrów, a następnie zatrzymała się na prawym poboczu drogi wojewódzkiej – relacjonuje zdarzenia aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Kierujący fiatem 76-latek oraz 72-letnia pasażerka nie byli w stanie samodzielnie opuścić rozbitego auta. Pomocy udzielili im strażacy. Oboje z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Kierującemu scanią nic się nie stało. Był trzeźwy.
– Na czas wykonywania czynności przez funkcjonariuszy ruch w rejonie miejsca zdarzenia odbywał się wahadłowo. W sprawie wczorajszego wypadku postępowanie prowadzą policjanci z Krasnobrodu, którzy ustalają dokładne okoliczności i jego przebieg – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
A mówią że człowiek z wiekiem staje się bardziej roztropny. Guzik prawda.
Kierujący fiatem 76-latek oraz 72-letnia pasażerka nie byli w stanie samodzielnie opuścić rozbitego auta.
I bardzo dobrze, bo policjanci nie musieli ich szukać po okolicy
Ym… Czuję się niebezpieczne z tymi tetrykami na drodze… Gorsze to niż pijaństwo.