Pijany kierowca wjechał w środku nocy w autobus. Jak się okazało, za kierownicą BMW miał siedzieć były piłkarz Michał Ż. Od początku listopada pełni on funkcję dyrektora sportowego w Motorze Lublin.
Zarząd klubu i rada nadzorcza powinna się dokładnie przyjrzeć temu całemu zestawowi ,,spadochroniarzy” z Legii.
Dyrektor z problemem alkoholowym , trener ,który nigdy samodzielnie nie prowadził żadnej drużyny.
To jest wyraźnie ,,skok” na kasę. Teraz tylko patrzeć jak w okienku transferowym ,, zatrudni „ się kilku kumpli emerytów tzw. Gwiazdy. Z takim zestawem za dwa lata murowana liga okręgowa.
lubik
Na pewno to nie pierwszy raz, dotąd się udawało. Ładnie motor sobie poczynia, najpierw trzy stracone bramki w ciągu kilkunastu minut, a teraz pijany dyrektor i kolizja.
PJ
to ty śledzisz ich mecze? dla mnie news o wypadku „dyrektora” jest w .uj ważniejszy niż cały zeszły sezon tego kartofliska…
GIT z Tatar
Pasuje jak ulał do tego klubu,teraz melanż na Tatarch
Zarząd klubu i rada nadzorcza powinna się dokładnie przyjrzeć temu całemu zestawowi ,,spadochroniarzy” z Legii.
Dyrektor z problemem alkoholowym , trener ,który nigdy samodzielnie nie prowadził żadnej drużyny.
To jest wyraźnie ,,skok” na kasę. Teraz tylko patrzeć jak w okienku transferowym ,, zatrudni „ się kilku kumpli emerytów tzw. Gwiazdy. Z takim zestawem za dwa lata murowana liga okręgowa.
Na pewno to nie pierwszy raz, dotąd się udawało. Ładnie motor sobie poczynia, najpierw trzy stracone bramki w ciągu kilkunastu minut, a teraz pijany dyrektor i kolizja.
to ty śledzisz ich mecze? dla mnie news o wypadku „dyrektora” jest w .uj ważniejszy niż cały zeszły sezon tego kartofliska…
Pasuje jak ulał do tego klubu,teraz melanż na Tatarch