Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

– Widzę światło, słyszę pociągi, nie wiem gdzie jestem. Pijany mężczyzna wpadł do studni

Policjanci przez kilka godzin szukali mężczyzny, który prosił o pomoc, lecz nie był w stanie określić, gdzie się znajduje. Odnaleziono go w głębokiej na 7 metrów studni.

Mężczyzna zadzwonił po pomoc po północy, w nocy z niedzielę na poniedziałek. Dyspozytor Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego przekazał informację policjantom. Do akcji poszukiwawczej ruszyli funkcjonariusze z komisariatu w Niemcach. Ustalenie gdzie znajduje się mężczyzna, nie należało jednak do łatwych.

Mężczyzna tłumaczył, że chyba jest w jakimś lochu, nie wie i nie pamięta jak się w nim znalazł.

– Ustaliliśmy dane tego człowieka, nawiązaliśmy kontakt z jego rodziną oraz oczywiście z nim. Chcieliśmy uzyskać od niego jak najwięcej informacji, które byłyby pomocne w prowadzonych poszukiwaniach. Niestety 57-latek niewiele pamiętał. Twierdził, że jest pod ziemią, widzi jakieś światło w górze i słyszy w oddali pociągi – wyjaśnia Renata Laszczka – Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Do poszukiwań włączyli się także funkcjonariusze z II komisariatu w Lublinie. Rozpoczęli oni poszukiwania w rejonie ulic Dożynkowej, Malwowej i Orzechowej. Poinstruowali oni telefonicznie mężczyznę, aby głośno krzyczał. Przyniosło to skutek, gdyż w rejonie ulicy Brzozowej usłyszeli jego wołanie dochodzące z pobliskiej ulicy Orzechowej.

Tam na jednej z posesji odnaleźli studnię, a w niej 57-latka. Na miejsce wezwano ratowników medycznych oraz strażaków by pomogli uwolnić mieszkańca Lublina. Pomimo, iż wpadł on do około 7-metrowej studni, nie doznał żadnych obrażeń. Załoga karetki stwierdziła, że nie ma potrzeby zabierać go do szpitala. Mężczyzna przebadany został na zawartość alkoholu, miał w organizmie ponad promil alkoholu.

Policjanci ustalili właściciela posesji, na której znajdowała się „pułapka”.  Mężczyzna oświadczył, że studnia była nieczynna, zabezpieczona blachą, trudno więc stwierdzić jak mężczyzna zdołał wpaść do środka.

2017-07-24 13:19:38
(fot. ilustr. lublin112.pl)

20 komentarzy

  1. Skoro miał telefon, można było namierzyć skąd dzwoni

  2. Może myślał, że jest to studnia z wodą ognistą i dlatego się w niej znalazł…

    • w studni aż dudni

      Czekał na gejzer, ale zaczął trzeźwieć i nie mógł już wytrzymać.

  3. Złomiarze zajumali blachę , ot i cała tajemnica

    • Obciążyć właściciela dzialki za nie zabezpieczenie studni . Pewnie działka nie była ogrodzona , jak by tam wpadło dziecko to mogłoby zrobić sobie krzywdę . Lubelski wieśniak, na tacę nie żałuję , ale czyjeś życie jest dla niego nie ważne !

      • ,,Pewnie działka nie była ogrodzona” – lubelski wieśniak osądza na podstawie domysłów.

        • Dlaczego zaraz obciązać właściciela działki?
          Jest to teren prywatny i wara każdemu. A jakby tak wam wszedł gość do domu i poraził go prąd ( bo akurat zmienialiście sobie przełączniki elektryczne). Czy macie obowiązek grodzić swój prywatny teren taśmą ostrzegawczą?
          Może inny przykład: czyścicie samochód, macie pootwierane wszystkie drzwi. Wchodzi taki żul, siada i wykonuje potrzebę fizjologiczną. Pokrowcem z zagłówka robi porządek z d…. i wychodzi.
          Właściciel powinien go zastrzelić za wtargnięcie na teren prywatny!!!

      • Dokładnie, dobrze napisane..

  4. Brawa… dla wszystkich!!! A swoja droga ja bym sie powaznie wystraszyl jakbym sie obudzila w takiej studni:)

  5. haha co za koleś

  6. Bimmber małolat%

    Dobrze że miał zasięg w telefonie.

  7. nielicha historia, dobrze, że nic mu się nie stało

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

      Nie zgadzam się z Tobą Mysek – źle, że mu się nic nie stało.
      Będzie teraz szukał chętnego do wypłaty odszkodowania za strach jakiego się najadł.
      Inną sprawą jest zanieczyszczenie studni pod wpływem tego strachu.
      Siedem godzin, miał czas, żeby się sfajdać, a nawet zsiusiać.

  8. Przez pijaka służby mają zajęcie. Zwykły dureń i ochlej morda a się z nim ceregielą jak matka z łobuzem.

  9. Suszyło chłopa i ręka mu sie omskła 😀

  10. Brawo Panie Sąsiad

Z kraju