Kierowca pojazdu dostawczego wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg. Do zdarzenia doszło w województwie kujawsko-pomorskim, w pobliżu miejscowości Papowo Toruńskie.
jeżdżą barany tymi pociągami jak wariaty i jeszcze trombią…
Bimmer
Odwalone perfekcyjnie ja swoim e60 bym zdążył przejechać
Przemo
Pociagi, w celu polepszenia ich widocznosci powinny posiadac silne oswietlenie stroboskopowe. Moze to zwiekszylo by ich widocznosc
Gość
To jak idziemy w tym temacie to może zamontować w szynobysach działko z przodu i strzelać do wszystkiego co się wbije na tory na czerwonym 🙂
Wiecie ile chętnych PKP miało by na maszynistę szynobusu?
A i przy okazji polskie T55 z demobilu do czegoś by się przydały.
Można później pójść o krok dalej. Miesięczna premia maszynisty uzależniona od ilości trafionych obiektów.
Może to by coś nauczyło ludzi typu- „A przecież zawsze się udawało”
Aaron Fleischman
A może kierowcy powinni posiadać trochę oleju we łbach?
Aaron Fleischman
Ups… Kolejny, który pomylił przejazd kolejowy z przejściem dla pieszych :))))
Jak to leciało? Cmentarze są pełne tych, którzy mieli pierwszeństwo? Hahahaha 😀
Basia
O tym samym pomyślałam. Co tam znaki stop, przejścia i inne takie przeszkody?! to dobre dla frajerów, nie dla prawdziwych kierowców!
Aaron Fleischman
Czekam na komentarze działaczy Frontu Obrony Bandytów Drogowych, którzy niechybnie zrobią z barana w dostawczaku ofiarę i męczennika:
„NIE OCENIAJCIE!!! Tragedia się stała! Nic nie było widać, ciemna noc, gęsty deszcz, mgła, krzaczory wzdłuż torów, ślisko, zepsuta sygnalizacja. Skąd miał wiedzieć, że pociąg nadjeżdża??? Człowieka nieszczęście spotkało, a wy tylko zawiść i nienawiść i publiczne kamienowanie!”
gość
Przecież był na przejeździe dla samochodów to miał pierwszeństwo. Pociąg powinien zwolnić i go przepuścić. Kierowca był niechronionym użytkownikiem drogi? Taka to analogia do pieszych.
Aaron Fleischman
Jakim przejeździe dla samochodów? To był przejazd KOLEJOWY, na którym – analogicznie do przejścia dla PIESZYCH – pierwszeństwo ma pociąg.
50/90 minus
Nie zgodzę się z Tobą. Pogromca ma rację (oczywiście nie co do nazewnictwa przejazdu):
Pieszy ma pierwszeństwo na PdP, ale najpierw musi przepuścić wszystkie pojazdy.
Tak samo powinna wyglądać pierwszeństwo pociągów na Przejazdach Kolejowych. Mają teoretyczne pierwszeństwo, ale najpierw muszą się zatrzymać, rozejrzeć i tak nic nie będzie jechało mogą wjechać PK. Inaczej to jest wtargnięcie – czemu ten argument się tutaj nie pojawia?
A teraz na poważnie:
Po jaką chorobę szanowni „pogromcy” ubieracie swoje lekceważenie innych uczestników i przepisów w teorią, że dbacie i zależy wam na im bezpieczeństwie i przestrzeganiu przepisów w ruchu drogowym?
Może pora skończyć z tą farsa i wreszcie otwarcie napisać skąd się bierze ten hejt na pieszych/rowerzystów/zawalidrogów itp. czyli na wszytko co nie pozwala jeździć sobie po mieście (i nie tylko) jak po torze wyścigowym?
Franio
Dlaczego wymieniłeś tylko część uczestników pokonujących ten „PRZEJAZD KOLEJOWY”? Wymieniłeś samochody, a są jeszcze piesi/rowerzyści/wozy zaprzęgowe/kolumny pieszych/ pędzone zwierzęta/jadący wierzchem i ktoś tam jeszcze.
Jeżeli wydaje Ci się, że pociąg ma ustępować samochodom to dopilnuj/doprecyzuj, że rowerzystom i pieszym także.
Franio
Wydaje się może (skoro zapominasz o innych), że interpretujesz przepisy pod siebie – mały człowieczek z Ciebie jest.
Pośpiech i tyle
jeździłem busami blaszakami, takimi gdzie nie ma bocznej szyby i przy skręcie nic nie widać, a on nie sprawdził. musiałby wziąć większy łuk lub wysiąść. Za dużo zleceń i pośpiech
On.
Nie pierdziel głupot, bo takimi tekstami tylko poświadczasz swoją niekompetencję jako kierowca. Pośpiech nie zwalnia z przestrzegania przepisów. Czy przednią szybę też miał zasłoniętą, bo ewidentnie dojeżdżając do przejazdu sygnalizator miał na wprost siebie i nawet jakby miał cały bok ze szkła to co ma to do ograniczenia widoczności z boku. Czerwone to czerwone, stój i czekaj, a tak podjął ryzyko i poza utratą zdrowia i samochodu straci jeszcze wiele pieniędzy.
ts
Nie pośpiech, tylko bezdenna głupota. Brak bocznych szyb nie ogranicza widoczności przez szybę przednią. Ale nie ma to jak olać znaki i sygnalizację, przecież tyle razy się udawało…
obecny
Zwróćcie uwagę mędrcy w którą stronę jest zwrócony sygnalizator od strony nieszczęśnika!!!!!!!
maszynista
Idiota roku !!!
Aaron Fleischman
@Pośpiech i tyle, idź się kompromitować gdzie indziej. Samochodu autora nagrania, który wyraźnie czekał na przejazd pociągu, baran w dostawczaku też nie widział?
bimmer
dziady ja jak jade to na światłach ludzie czapki z głów zdejmują i klękają bo wypasiona beta jedzie
jeżdżą barany tymi pociągami jak wariaty i jeszcze trombią…
Odwalone perfekcyjnie ja swoim e60 bym zdążył przejechać
Pociagi, w celu polepszenia ich widocznosci powinny posiadac silne oswietlenie stroboskopowe. Moze to zwiekszylo by ich widocznosc
To jak idziemy w tym temacie to może zamontować w szynobysach działko z przodu i strzelać do wszystkiego co się wbije na tory na czerwonym 🙂
Wiecie ile chętnych PKP miało by na maszynistę szynobusu?
A i przy okazji polskie T55 z demobilu do czegoś by się przydały.
Można później pójść o krok dalej. Miesięczna premia maszynisty uzależniona od ilości trafionych obiektów.
Może to by coś nauczyło ludzi typu- „A przecież zawsze się udawało”
A może kierowcy powinni posiadać trochę oleju we łbach?
Ups… Kolejny, który pomylił przejazd kolejowy z przejściem dla pieszych :))))
Jak to leciało? Cmentarze są pełne tych, którzy mieli pierwszeństwo? Hahahaha 😀
O tym samym pomyślałam. Co tam znaki stop, przejścia i inne takie przeszkody?! to dobre dla frajerów, nie dla prawdziwych kierowców!
Czekam na komentarze działaczy Frontu Obrony Bandytów Drogowych, którzy niechybnie zrobią z barana w dostawczaku ofiarę i męczennika:
„NIE OCENIAJCIE!!! Tragedia się stała! Nic nie było widać, ciemna noc, gęsty deszcz, mgła, krzaczory wzdłuż torów, ślisko, zepsuta sygnalizacja. Skąd miał wiedzieć, że pociąg nadjeżdża??? Człowieka nieszczęście spotkało, a wy tylko zawiść i nienawiść i publiczne kamienowanie!”
Przecież był na przejeździe dla samochodów to miał pierwszeństwo. Pociąg powinien zwolnić i go przepuścić. Kierowca był niechronionym użytkownikiem drogi? Taka to analogia do pieszych.
Jakim przejeździe dla samochodów? To był przejazd KOLEJOWY, na którym – analogicznie do przejścia dla PIESZYCH – pierwszeństwo ma pociąg.
Nie zgodzę się z Tobą. Pogromca ma rację (oczywiście nie co do nazewnictwa przejazdu):
Pieszy ma pierwszeństwo na PdP, ale najpierw musi przepuścić wszystkie pojazdy.
Tak samo powinna wyglądać pierwszeństwo pociągów na Przejazdach Kolejowych. Mają teoretyczne pierwszeństwo, ale najpierw muszą się zatrzymać, rozejrzeć i tak nic nie będzie jechało mogą wjechać PK. Inaczej to jest wtargnięcie – czemu ten argument się tutaj nie pojawia?
A teraz na poważnie:
Po jaką chorobę szanowni „pogromcy” ubieracie swoje lekceważenie innych uczestników i przepisów w teorią, że dbacie i zależy wam na im bezpieczeństwie i przestrzeganiu przepisów w ruchu drogowym?
Może pora skończyć z tą farsa i wreszcie otwarcie napisać skąd się bierze ten hejt na pieszych/rowerzystów/zawalidrogów itp. czyli na wszytko co nie pozwala jeździć sobie po mieście (i nie tylko) jak po torze wyścigowym?
Dlaczego wymieniłeś tylko część uczestników pokonujących ten „PRZEJAZD KOLEJOWY”? Wymieniłeś samochody, a są jeszcze piesi/rowerzyści/wozy zaprzęgowe/kolumny pieszych/ pędzone zwierzęta/jadący wierzchem i ktoś tam jeszcze.
Jeżeli wydaje Ci się, że pociąg ma ustępować samochodom to dopilnuj/doprecyzuj, że rowerzystom i pieszym także.
Wydaje się może (skoro zapominasz o innych), że interpretujesz przepisy pod siebie – mały człowieczek z Ciebie jest.
jeździłem busami blaszakami, takimi gdzie nie ma bocznej szyby i przy skręcie nic nie widać, a on nie sprawdził. musiałby wziąć większy łuk lub wysiąść. Za dużo zleceń i pośpiech
Nie pierdziel głupot, bo takimi tekstami tylko poświadczasz swoją niekompetencję jako kierowca. Pośpiech nie zwalnia z przestrzegania przepisów. Czy przednią szybę też miał zasłoniętą, bo ewidentnie dojeżdżając do przejazdu sygnalizator miał na wprost siebie i nawet jakby miał cały bok ze szkła to co ma to do ograniczenia widoczności z boku. Czerwone to czerwone, stój i czekaj, a tak podjął ryzyko i poza utratą zdrowia i samochodu straci jeszcze wiele pieniędzy.
Nie pośpiech, tylko bezdenna głupota. Brak bocznych szyb nie ogranicza widoczności przez szybę przednią. Ale nie ma to jak olać znaki i sygnalizację, przecież tyle razy się udawało…
Zwróćcie uwagę mędrcy w którą stronę jest zwrócony sygnalizator od strony nieszczęśnika!!!!!!!
Idiota roku !!!
@Pośpiech i tyle, idź się kompromitować gdzie indziej. Samochodu autora nagrania, który wyraźnie czekał na przejazd pociągu, baran w dostawczaku też nie widział?
dziady ja jak jade to na światłach ludzie czapki z głów zdejmują i klękają bo wypasiona beta jedzie