W niedzielę wieczorem na drodze S12 doszło do dachowania pojazdu osobowego. W rejonie wypadku występują utrudnienia z przejazdem. Jedna osoba z bardzo poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
powinien mieć dożywotnio odebrane uprawnienia! bo widać, że nie myśli! jeśli ktoś nie potrafi jeździć dwupasmówką, to jak sobie radzi w mieście albo na drogach powiatowych?
Rzetelny
Nie napisali, że miał uprawnienia więc nie wiadomo czy jest co zabierać. Auto stare, pewnie 2 ćwiary z innego krzywo wspawane i taki to finał.
Szkoda chłopaka.
patogen
ludzie chyba jeszcze nie zauważyli, że pranie wywieszone po 21 … sztywnieje.
Optymista
O to to. Nie ma śniegu ale wilgoć + przymrozek = gołoledź. Nie tak silna jeszcze jak w zimie ale przy 130 km/h wystarczy. Ludzie trochę wolniej!
ja
Niezapięte pasy? Jeśli tak, to chcącemu nie dzieje się krzywda. Jego wybór. Jak zapięte, to przykra sprawa.
8888
Się naŁuczy pasy zapinać i może wolniej zapì€ustalać… A może i nie…
obserwator
No co za nieszczęśnik ,zapewne poruszał się z prędkoscią dostosowaną do panujacych warunków ,wiec nie mogę zrozumieć dlaczego doszło do tego nieszczęscia
erty
a nie mogl jeszcze szybciej byloby weselej
Junk
Autostrada niby a zakręt za zakrętem, praktycznie nie ma prostych odcinków, praktycznie codziennie mamy podobne przypadki
8888
No i… jedź tam 160 i nic się nie stanie ! Więc ile łun lecioł ??
Taka Prawda
Nie autostrada a droga ekspresowa. To różnica.
generalnie
no właśnie to nie jest autostrada
Jasio
Droga ekspresowa, maksymalna prędkość 120. Im górze warunki tym powinno się jeszcze niżej zejść.
Tutaj pewnie standard 160-180, więc czego się dziwić?
Gdyby jechał zgodnie z przepisami, miał zapięte pasy to skala wypadku by była mniejsza lub by go nie było wcale.
erty
jak cos na autostradzie tez sa zakrety
Bławat
Zapasowe koło odcięło się od sytuacji; ja tu tylko stałom..
borys
Dobrze że żyje i że nie był powolniakiem
Jurek
Jechalem wieczorem bylo paru LOP jezdzili na czołowe kierowcy im mrogali, do prowincji z ałdi nic nie dociera, chyba ze drzewo
powinien mieć dożywotnio odebrane uprawnienia! bo widać, że nie myśli! jeśli ktoś nie potrafi jeździć dwupasmówką, to jak sobie radzi w mieście albo na drogach powiatowych?
Nie napisali, że miał uprawnienia więc nie wiadomo czy jest co zabierać. Auto stare, pewnie 2 ćwiary z innego krzywo wspawane i taki to finał.
Szkoda chłopaka.
ludzie chyba jeszcze nie zauważyli, że pranie wywieszone po 21 … sztywnieje.
O to to. Nie ma śniegu ale wilgoć + przymrozek = gołoledź. Nie tak silna jeszcze jak w zimie ale przy 130 km/h wystarczy. Ludzie trochę wolniej!
Niezapięte pasy? Jeśli tak, to chcącemu nie dzieje się krzywda. Jego wybór. Jak zapięte, to przykra sprawa.
Się naŁuczy pasy zapinać i może wolniej zapì€ustalać… A może i nie…
No co za nieszczęśnik ,zapewne poruszał się z prędkoscią dostosowaną do panujacych warunków ,wiec nie mogę zrozumieć dlaczego doszło do tego nieszczęscia
a nie mogl jeszcze szybciej byloby weselej
Autostrada niby a zakręt za zakrętem, praktycznie nie ma prostych odcinków, praktycznie codziennie mamy podobne przypadki
No i… jedź tam 160 i nic się nie stanie ! Więc ile łun lecioł ??
Nie autostrada a droga ekspresowa. To różnica.
no właśnie to nie jest autostrada
Droga ekspresowa, maksymalna prędkość 120. Im górze warunki tym powinno się jeszcze niżej zejść.
Tutaj pewnie standard 160-180, więc czego się dziwić?
Gdyby jechał zgodnie z przepisami, miał zapięte pasy to skala wypadku by była mniejsza lub by go nie było wcale.
jak cos na autostradzie tez sa zakrety
Zapasowe koło odcięło się od sytuacji; ja tu tylko stałom..
Dobrze że żyje i że nie był powolniakiem
Jechalem wieczorem bylo paru LOP jezdzili na czołowe kierowcy im mrogali, do prowincji z ałdi nic nie dociera, chyba ze drzewo