W Puławach wiedzą, jak ważne w mieście są jeże. Ustawią dla nich domki, posprzątają też tereny zielone
16:20 14-10-2022 | Autor: redakcja

Podobnie jak w ubiegłych latach, tak i w tym roku, w październiku ruszają akcje proekologiczne, których celem jest pomoc jeżom. Zwierzęta te są wielkim sprzymierzeńcem dla ludzi, gdyż zjadają mnóstwo owadów i gryzoni, w tym bardzo dużo larw komarów. O ile na terenach wiejskich radzą sobie one doskonale, to w miastach często mają problem z przetrwaniem trudnego dla nich okresu, jakim jest zima.
Dlatego też coraz częściej samorządy pozostawiają usypywane w kopczyki liście, dzięki czemu zapewniają schronienie na zimę dla tych sympatycznych zwierząt. Do tego rozkładające się liście nawożą glebę i wytwarzają ściółkę, która nie tylko zatrzymuje wilgoć w glebie, lecz również później powstaje z niej żyzna próchnica. W niektórych miastach, tak jak m.in. w Puławach, realizowane są również dodatkowe inicjatywy.
W najbliższy poniedziałek, 17 października, zaplanowano sprzątanie lasu komunalnego przy ul. Bolesława Prusa a także Skweru Niepodległości i Parku Czartoryskich. Posadzone zostaną też drzewa i krzewy przekazane przez Lasy Państwowe oraz zakupione przez miasto. Następnie na Skwerze Niepodległości przeprowadzone zostaną warsztaty terenowe dotyczące ochrony jeży w krajobrazie miejskim. Uczestnicy zapoznają się z biologią jeży, przyzwyczajeniami, zagrożeniami i preferencjami.
Na terenie miasta ustawionych zostanie także 10 domków dla jeży, które przygotował Zarząd Dróg Miejskich. Będą one zlokalizowane w parkach i na skwerach. W mieście pojawią się również tabliczki edukacyjne. Jedne z nich mają informować o strefie liści dla jeża, naturalnej noclegowni w parku lub na skwerze. Drugie o ustawieniu w pobliżu specjalnie wykonanych schronów dla jeży.
(fot. UM Puławy)
Dzięki za informacje. Od wiosny i całe lato, do teraz przychodzi do mnie na posesję 5 jeż.
Zauważyłem, że chętnie jedzą slonecznik (łuskany) i suchą karmę dla kotów. Dostają też wodę.
Ale jutro zrobię im taki domek jak na fotce, może zechcą w nim zamieszkać…
No właśnie ciekawe czy jeże w ogóle zamieszkują w takich domkach.
Nie mam pojęcia czy zamieszkają w moim domku, ale wypiję poranną kawę i idę go robić.
Tyle wiem, że do nie przycgodzą od strony chaszczy rosnacych nad Czerniejówką w których jest dzikie wysypisko śmieci i równie dziki pub dla pożal się Boże, okolicznej „młodzieży”.
Wspaniala inicjatywa . W malych miastach latwiej takie zorganizowac . Do tego sa czystsze o ty duzych qrwi dolow , jak np Lublin .
Żaden jeż nie będzie spał w takim domku nie bierzcie przykładu z Lublina to wały dla wydarcia pieniędzy .
O to,to! Zresztą jeże już się zakopały na zimę i nic nie wejzie do tych domków poza szczurami.
W artykule jest mowa o Puławach, nie o Lublinie.
Ja też mam wątpliwości co do użyteczności tych domków.
Z drugiej strony ile można „przytulić” na 10 domkach z kawałka deski podłogowej?
Tu chyba nie ma za bardzo możliwości zrobienia wału wartego zachodu.