Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

W pożarze spłonął mu dom. Dzięki zbiórce pieniędzy będzie mógł zamieszkać w swoich czterech kątach (zdjęcia)

W sierpniu ubiegłego roku na jednej z posesji w Markuszowie doszczętnie spłonął budynek mieszkalny. Dzięki zbiórce pieniędzy zorganizowanej w Internecie udało się zakupić nowe cztery kąty dla pana Mariana, poszkodowanego przez żywioł.

Do pożaru doszło w sierpniu w 2019 r. na jednej z posesji w Markuszowie. Po przyjeździe strażaków nam miejsce okazało się, że płonął parterowy budynek mieszkalny o konstrukcji drewnianej. W całości objęty był już ogniem. Niestety ogień doszczętnie strawił budynek, a jego właściciel pozostał bez dachu nad głową. Po pożarze w sieci została zorganizowana zbiórka pieniędzy na odbudowę domu pana Mariana poszkodowanego przez żywioł.

W pożarze spłonął mu dom. Dzięki zbiórce pieniędzy będzie mógł zamieszkać w swoich czterech kątach (zdjęcia)

– Zbiórkę założyliśmy z powodu tragedii, jaka spotkała Mariana. W dniu 23 sierpnia 2019 roku spotkało go wielkie nieszczęście. W ten feralny dzień zajął się ogniem budynek w miejscowości Markuszów. Mimo tego, że w akcji ratunkowej udział wzięło 6 zastępów straży pożarnej nie udało się uratować części mieszkalnych. Pożar odebrał Marianowi cały dobytek i chwili obecnej został bez dachu nad głowa. Zachęcam i proszę wszystkich o wsparcie dla nich. Jeśli ktoś nie może wspomóc ich finansowo, niech chociaż udostępni tą zrzutkę, aby dotarła do jak największej liczby potencjalnych darczyńców – tak zachęcali strażacy do pomocy po pożarze.

Dzięki strażackiej inicjatywie udało się uzbierać niemal 9 tys. złotych.

Oprócz tego, 29 września 2019 r. na terenie Parku Książąt Czartoryskich w Puławach odbył się bieg charytatywny połączony z aukcją na rzecz pogorzelców z Markuszowa. Wszyscy uczestnicy biegów otrzymali pamiątkowe medale. Cały dochód z imprezy przekazany został na odbudowę domu, który strawił ogień. Dzięki wszystkim zorganizowanym akcjom udało się zebrać ponad 26 tysięcy złotych. W minionym tygodniu na posesję, gdzie stał dom, dotarł drewniany budynek zakupiony z zebranych funduszy. W akcję zaangażowani byli m.in. dziennikarz Marcin Mizera oraz radny rady powiatu puławskiego Marek Woch.

– Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że działka, na której stał stary dom ma kilku spadkobierców. Ten kontener to jedyny sposób na dach nad głową – tłumaczy pan Marek.

W pożarze spłonął mu dom. Dzięki zbiórce pieniędzy będzie mógł zamieszkać w swoich czterech kątach (zdjęcia)

(fot. Marcin Mizera)

6 komentarzy

  1. I takich pozytywnych wiadomości więcej 😉

  2. Ja tu pozytywnego nic nie widzę , taki kontener nie nadaje się do zamieszkania w zimowych temperaturach .Bez wody , prądu i ogrzewania .Wiadomo środki niewielkie i chwała ludziom którzy się złożyli ale ciężko będzie , powinien dostać mieszkanie socjalne (tak wiem kolejki).

  3. Jak tak będzie stał to w lecie może go wiatr przewrócić. Trzeba go jakoś zakotwiczyć.

  4. A ubezpieczenie gdzie było?? Spalił się dom to powinni odszkodowanie wypłacić??? Co jest ??? Wie ktos

  5. Ktoś kogoś robi w banbukoo

    Jakaś bude do.psa mu przywieźli, ludzie zbeirali pieniądze dla poszkodowanego A ten co.bude sprzedał zarobił że 20 tysięcy na czysto !!

Z kraju