Środa, 14 maja 202514/05/2025
690 680 960
690 680 960

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

Przy jednej z ulic Lublina został ustawiony JAJOMAT, czyli maszyna, z której sprzedawane są wiejskie jajka. Urządzenie stoi około miesiąca i już wiadomo, że warto było zainwestować w takie rozwiązanie sprzedażowe.

Jaja wiejskie od kur z wolnego wybiegu dostępne 24 godziny na dobę wprost z…automatu. Tak, tak w Lublinie przy ul. Romera stanął JAJOMAT, czyli pierwsze w mieście urządzenie, z którego po wrzuceniu monet wypadają wiejskiej jaja.

Oczywiście nie pojedynczo, ale pakowane po 10 sztuk. Obsługa urządzenia jest banalnie prosta. Obok wisi instrukcja, z której można skorzystać. Aby odebrać jajka widoczne na danym piętrze urządzenia, wystarczy wrzucić odpowiednią kwotę, a następnie wybrać numer półki, na której leżą jaja. Opakowanie pojawia się w szufladzie, z której należy je odebrać. Urządzenie cały czas jest chłodzone, więc jaja przechowywane są w warunkach chłodniczych.

Pomysłodawca tego sposobu sprzedaży jaj przekazał nam, że urządzenie działa niespełna miesiąc, ale już teraz wie, że przyjęła się ta forma sprzedaży jaj, a z rynku od klientów odbiera miłe telefony. Głównie z opinią, że jaja są super. Podobnie zresztą, jak sam pomysł na taką sprzedaż lokalnego produktu.

Urządzenie w Lublinie jest drugim takim urządzeniem w regionie. Pierwsze stanęło w kwietniu 2020 r. w Wąwolnicy. Jaja w automatach pochodzą od kur z Wąwolnicy. Ptaki hodowane są na wolnym wybiegu. Czas pokaże, czy w innych lokalizacjach miasta pojawią się podobne automaty.

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

W Lublinie stanął JAJOMAT. To pierwsze urządzenie tego typu w mieście (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

21 komentarzy

  1. Ocena: 0

    w Lublinie jest 1326 ulic, a na jednej z nich jajomat 😛 😛
    poszukiwania to elemnt gry miejskiej 😀

    • Ocena: 0

      Dla zwycięzcy kogut rosołowy gratis 🙂

    • W artykule napisano, że stoi na Romera.
      To informacja nie dla osób czytających wyłącznie nagłówki 🙂

  2. Ocena: 0

    Dojścia oczywiście brak. Już wiele lat temu ludzie wpadli na to, że drogi się utwardza, bo chodzenie po błocie nie jest fajne.

  3. Ocena: 0

    ooo … pojawił się adres 😀 – choć wszystkie fotki z Wąwolnicy.

    • Ocena: 0

      Zdjęcia są z ul. Romera w Lublinie, a nie z Wąwolnicy … 😉

    • szatan_dyplomowany
      Ocena: 0

      To kiedy odśpiewamy jajówkę pod półlitrówkę pod tym zacnym przybytkiem?;)

  4. Ale jaja!

  5. A widział kto miejskie jaja ???

  6. A cena jajeczka? 2,50 zł

  7. Ocena: 0

    A wymyte z g*wienek?

  8. Ocena: 0

    jak w PRL’u – „ROLNIKU !!!! NIE MYJ JAJ PRZED SKUPEM „

    • ??? nie znałam tego hasła.

    • Ocena: 0

      To prawda bo szybciej psują się.

    • Myte się przechowuje w lodówkach jak w juesey

    • co innego słyszysz, co innego widzisz
      Ocena: 0

      Kto po, a kto przed skupem poznać można było po konfiguracji flaszki za paskiem. Jedni nosili korkiem w dół, inni korkiem w górę. Wtajemniczeni wiedzą, iż uszczelki pod korkami były wykonane ekologicznie – z papieru. Przeciekały przy tym odrobinę. Nieprawdą jest to, że panował wtedy powszechny alkoholizm wśród pracujących na roli. Podyktowane było to wszechobecną dbałością o zdrowie i higienę, alkohol był na kartki i nikt nie marnował go na takie fanaberie jak pokątne picie.

  9. Nie dla psa kiełbasa, nie dla miastowych wiejskie jaja.

  10. Ocena: 0

    Ale jaja

Z kraju

Wiadomości z info112

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia