Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie jerzyki miały walczyć z komarami. Nie wszyscy jednak chcą mieć te ptaki u siebie

Montaż tysiąca budek dla jerzyków na terenie Lublina miał na celu zaproszenie tych ptaków do miasta, aby w naturalny sposób walczyć z komarami i meszkami. Jednak część spółdzielni mieszkaniowych nie była zainteresowana projektem. W wyniku tego zamiast tysiąca budek, pojawi się ich tylko 500.

Komary i meszki każdego roku są zmorą osób wypoczywających na świeżym powietrzu. Samorządy walczą z nimi stosując różnego rodzaju chemiczne opryski, często jednak przynosi to jedynie krótkotrwały skutek. Dlatego też od pewnego czasu coraz częściej z tymi natrętnymi owadami walczy się wykorzystując do tego celu jerzyki. Wszystko dlatego, że jeden ptak potrafi upolować nawet 20 tys. komarów much i meszek w ciągu doby.

Przed laty w miastach tych ptaków nie brakowało, jednak obecnie jest ich niewiele. Wszystko dlatego, że jerzyki gniazdują m.in w otworach wentylacyjnych i szczelinach wysokich budynków, głównie wieżowców. Tymczasem prace termomodernizacyjne sprawiły, że otwory te zamurowano, tym samym ptaki straciły miejsca lęgowe. Dlatego też niezbędne jest montowanie budek lęgowych. Na jerzyki postawiono też w Lublinie. Do VII edycji Budżetu Obywatelskiego zgłoszony został projekt „Stop Komarom! Witajcie jerzyki!”, obejmujący zakup i montaż 1000 budek dla jerzyków na terenie miasta. Cieszył się on sporym poparciem, gdyż swoje głosy oddały na niego 2003 osoby.

Miasto przystąpiło do realizacji projektu, jednak szybko pojawiły się problemy. Zakup budek poprzedzony został rozeznaniem zapotrzebowania wśród zarządców i administratorów lubelskich spółdzielni mieszkaniowych. Nie wszyscy administratorzy wyrazili jednak chęć przyjęcia budek, z uwagi na to, że rozwieszanie ich wymaga ingerencji w elewacje budynków. Dlatego też, zamiast 1000 budek, w Lublinie pojawi się ich tylko 500.

Wiadomo już, że najwięcej budek dla jerzyków, gdyż 141 szt., pojawi się na terenie Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Kolejne 40 szt. zostanie zamontowanych na osiedlu Bronowice III Maki, 28 szt. na os. im. M. Karłowicza, po 20 szt. na budynkach Spółdzielni Mieszkaniowej Medyk i osiedla im. H. Wieniawskiego, 13 szt. w Spółdzielni Mieszkaniowej Spółdzielca, 5 szt. w Spółdzielni Mieszkaniowej „Choiny”, 4 szt. na osiedlu Przyjaźni oraz 3 szt. na terenie administrowanym przez Zakład Usługowy Wielobranżowy „AD-BUD”. Kolejne budki zwisną na budynkach miejskich spółek: LPEC i MPWiK. W pierwszym przypadku będzie to 28 szt., w drugim 68 szt. 76 budek otrzymają również lubelskie uczelnie: Uniwersytet Przyrodniczy i UMCS.

Budki będą montowane od 19 kwietnia do 5 maja. Termin ten jest nieprzypadkowy, gdyż został ściśle powiązany z czasem wiosennego przylotu tych ptaków. Wcześniejsze umieszczenie budek niesie ryzyko ich zasiedlenia przez inne gatunki ptaków. Miasto zapewnia, że pozostali zarządcy nieruchomości mogą jeszcze zdecydować się na umieszczenie budek dla jerzyków na swoich budynkach. Co więcej, nie są to jedyne działania, jakie będą prowadzone w ramach walki z uciążliwymi komarami. Miasto zakupi również specjalne schrony dla nietoperzy, które także są naturalnymi wrogami tych insektów. Zarządcy, administratorzy oraz właściciele nieruchomości, w tym osoby prywatne, już mogą zgłaszać chęć ich umieszczenia na swoich budynkach.

(fot. pixabay)

9 komentarzy

  1. Niech was komary zezra !

  2. Z jakimi.komarami to jezyk zje komara ??? Hahhaha wszystko chyba po to by ktoś brał kasę za języki ale te w których śpią i siedzą ptaszyska jedne ,smród aby i pełno gowiennnx

  3. Co do ostatniego zdania artykułu – gdzie zgłasza się takie zapotrzebowanie?

    • @Dejwid – może piszący artykuł też jest przeciwnikiem montażu budek dla jerzyków 🙂
      Tyle się opisać i nie podać konkretów…

      Wszystko znajdziesz na oficjalnej stronie miasta Lublin.
      Zajmuje się tym Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.
      Zgłoszenia przyjmowane są do 26 kwietnia na adres: [email protected]

  4. niemiłośnik łysego cwaniaczka

    znów wszyscy winni ,że inspirator nie osiągnął celu

Z kraju