Volkswagen dachował w lesie. Zatrzymał się między drzewami (zdjęcia)
23:18 01-02-2019
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22 w miejscowości Osmolice Drugie w gminie Strzyżewice. Na drodze powiatowej nr 2267 Osmolice – Niedrzwica Duża dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto wypadło z drogi i dachowało zatrzymując się na kołach pomiędzy drzewami. Podróżujące pojazdem osoby samodzielnie go opuściły. Nikt nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.
Zdarzenie miało miejsce na odcinku drogi przebiegającym przez las. W tym miejscu nawierzchnia była pokryta lodem.
(fot. lublin112)
„Volkswagen dachował w lesie. Zatrzymał się między drzewami”
No no no w lesie i zatrzymał się między drzewami co za niespotykana kompilacja
Zaskoczył go nadmiar drzew do wycięcia, nie mógł się zdecydować i jego „misja” nie przyniosła należytych rezultatów,
Mógł się zatrzymać NA drzewie a nie MIĘDZY drzewami. Ciekawe czy wtedy też byś śmieszkował, jak kolesia wyciągaliby w czarnym worku.
po co do jednego passata wysyła się 3 wozy strażackie??
komentarz z linkiem wycina więc proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę hasło „zasady dysponowania psp” i wszystko się rozjaśni
zasady można zmienić, to już kolejny passat tej zimy, na tej drodze, do którego jadą wszystkie wozy strażackie z okolicy,
Kurłaaa nie jest możliwe żeby wuldzwagen stracił przyczepność.. Nie wierzę kurłaaa nie.. To nie może być prawda..
…każdy chłopak z polskiej wsi wozi się passatem w tdi
Lub Bolidem Młodego Wieśniaka.
Szybciej gnajcie tymi gratami
Te graty pajacu są lepsze niż dzisiejsze jednorazowe gówna.
Może i lepsze ale rok produkcji ma jednak pewne znaczenie jeśli chodzi o ocenę, czy dany pojazd można powoli uznać za grata.
każdy jeździ tym na co go stać, będzie Cię stać na nowsze to zmienisz zdanie o tych starych gratach, u nas jest przekonanie że auto do 10k pln, które ma prawie 20 lat, przebieg na liczniku jak 3-4 letnie – to jest fura, a to że połowa niesprawna technicznie, katalizator wycięty, check się świeci, „poduszki” się świecą, opony zimowe tylko z nazwy, wahacze do wymiany, to nie ma znaczenia, bo do roboty jakoś dowiezie, a jak policja dowód zabierze albo przeglądu nie przejdzie, to dlatego że się czepiają i pewnie są w zmowie ze sprzedawcami nowych 🙂
Ale Ty jesteś mundry , ale inaczej.