pewnie kierowca sie tłumaczył, że nie zauważył, że kobieta wtargnęła na przejście, albo nie miała odblasków, a zazwyczaj u potencjalnego zabójcy w skrzynce roboczej wiadomość nie wysłana, albo pospiesznie zakończone połączenie telefoniczne
Piotr
Rozumiem że byłeś świadkiem skoro już osądziłeś kierowcę??
A może Pani po prostu miała kaptur na głowie albo zasłaniała się parasolem i po prostu weszła na ulicę bez upewnienia się czy może bezpiecznie przejść? Samochody w miejscu nie stają a dalej wielu pieszych o tym nie pamięta.
Qben Sao
kolego . moze i racja ale nie tylko ja zauwazylem plage wp[] sie przechodniow na przejsci jak leci. co to za moda ? nie poczeka jeden z drugim az przejda auta tylko sie wbija pod kola. i tu przyklad moj z dzis. jade sobie widze dziadek cisnie z nordic walking patrzy sie na mnie widzi ze za mna nic nie jedzie ale wali rowno pod kola, oczywiscie ja go widzialem i juz wiedzialem ze mi taki numer wywinie to zchamowalem pogrozilem mu tylko palcem :D. ale to to nic bo to za dnia bylo . wieczorem tez dzis wracam chodzki w prusa prawoskret i odrazu przejscie . autobus utknal w korku tak ze zaslanial przejscie. a babeczka z parasolka zapycha bo ma pierwszenstwo. ja czekam do skretu wszystko widze . a z okopowej tez jakis bezgłów zapieprza. zdazylem tylko trabnac i kobitka wydygala chyba i nie wylazla mu pod kola ale to tylko tylko , niewiem sekunda i by bylo po temacie , babeczka szpital lub majdanek , raczej to drugie bo to by bez chamowania bomba byla
abc
Zgadzam się z Qben Sao. W ostatnim roku – dwóch latach o wiele częściej się zdarza, że ludziska wyłażą na przejście nawet się nie oglądając czy coś nadjeżdza, a i w miejscu wypadku z bieżącego tematu zdarza się tak nie rzadko na przejściu tuż przy samej stokrotce – duzi i mali, starzy i młodzi. Choć przyznam, że prym w takim działaniu wiodą jednak starsi i młodzież ze słuchwkami na uszach ….
Janusz
No, z dyńki wywalić taką dziurę w czołowej szybie, która jest warstwowa, klejona i ma owal, to gruba akcja. Wstrząśnienie mózgu murowane.
Piotr
Nikogo nie szufladkując ale niestety nadal panuje wśród przechodniów opinia że samochody stają dęba na zawołanie.
Mam nadzieje że kobieta szybko dojdzie do siebie, ale to pokazuję że trzeba się rozglądać nawet na pasach a nie narzucić kapturek i przez ulicę bo na przejściu. Nawet na pasach można dostać mandat za wtargnięcie na jezdnię (osobiście widziałem taki przypadek), bez upewnienia się czy można bezpiecznie przejść. Zdrowia dla pani życzę.
Ani LSW LKS LZ a LU zaczęli polowanie na pieszych. To co się dzieje w mieście inspiracji to prawdziwą inspiracją dla lubelskich kierowców – chamstwo i totalne bractwo po prostu dziki wschód.
on
To samo się tyczy pieszych. Dzicz wbiega na przejścia nie patrząc czy coś jedzie. Wbiegają na ulice zza autobusów, w miejscach niedozwolonych i przede wszystkim BARDZO często na czerwonym świetle.
Ostatnio to nawet bezczelnie na Tysiąclecia moczymordzie wtargnęli.
stefan
A byłeś i widziałeś że tak piszesz? Przechodziła przez przejście od strony parkingu na wysokości kwiaciarni. A burak jechał od strony Stokrotki więc nie ma mowy o wtargnięciu na jezdnię bo była już prawie na drugiej stronie tylko ze baran nawet nie hamował więc o czym w ogóle mowa?
Pewnie… Ten, co potrącił dwie kobiety na Tysiąclecia to „Lubelak pełną gębą”, tylko z rejestracją LLU…
M
Ta osoba nie przechodziła przez przejście.
Lu
Skąd pewność?
olek
tak są świadkowie, którzy to widzieli i policjanci to spisali także kierowca jest kryty
Z miasta
Kryty?!?! Chyba przez twojego buchaja jest kryty chłopku.
zzzz
ona !!! byłaś na tej ulicy ??? tam w tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych !!
gosc
Znawca ulicy Jutrzenki! Jest przejście dla PIESZYCH!!! NAWET KILKA!!!
kierowca bmw
a pomimo to piesi i tak jak bydło idą w poprzek nieopodal
roew
masz rację gościu jest kilka przejść na ul. Jutrzenki , tylko że Szanownej Pani nie chciało się przejść przez ulicę w miejscu do tego przeznaczonym .
Lu
Skąd pewność, ze mie była na przejściu??
on
Niestety Pani do przejścia nie doszła a było raptem 10m dalej. Była już prawie na chodniku bo szła od lewej strony. Kierowcy często jeżdżą tam zbyt szybko.
gosc
Roew,nie można tam również bezpiecznie przejść w miejscu do tego przeznaczonym!!! Przechodzę tamtędy kilka razy dziennie,szanowni kierowcy potrafią nawet omijać z impetem samochód który właśnie zatrzymał się żeby piesi w końcu przeszli!!!
Monika
Też tak uważam, kierowcy jeżdżą tu zbyt szybko…. Powinny być jakieś progi zwalniające, bo jednak piesi traktują tą ulicę jako osiedlową. Kierowcy zaś traktują ją jak trasę szybkiego ruchu… Nie wszyscy, ale wielu.
Lu
Ponawiam.., skąd wiecie, że nie przechodziła przez przejście?
ktoś
Nie oceniajcie jak nie byliście tam ! Piesi chadzą jak chcą wchadzą pod koła byłam widziałam to ! jej wina ze sama wyszła po co jej mózg ?
gosc
A po co tobie ktosiu mózg? I po co te bezsensowne komentarze?
stefan
To zapraszam na złożenie zeznań jak widziałaś. Bo jakoś jak była policja na miejscu to nikt nic nie widział.
Ktoś
No tak jak Tobie potrzebny bo widocznie też go nie posiadasz
gosc
Jak była policja na miejscu to jakieś panie składały zeznania,samego momentu uderzenia nie widziałam,poszkodowana mówiła że była na przejściu,a komentarze po co jej mózg są nie na miejscu!
TrapeR
Konkretny chyba naprawdę jesteś super sędzią, i życzę Ci żebyś sam znalazł się w takiej sytuacji!
A jeśli o całą sytuację chodzi to na pewno nie było to na pasach!
Więc nie komentuj głupio tego co nie widziałeś bo pewnie sam włazisz na przejścia bez jakiegokolwiek rozejrzenia się i na ciemno ubrany!
Od razu widać że nie jesteś kierowcą.
stefan
Traper a skąd Twoja pewność że to nie było na pasach?
pewnie kierowca sie tłumaczył, że nie zauważył, że kobieta wtargnęła na przejście, albo nie miała odblasków, a zazwyczaj u potencjalnego zabójcy w skrzynce roboczej wiadomość nie wysłana, albo pospiesznie zakończone połączenie telefoniczne
Rozumiem że byłeś świadkiem skoro już osądziłeś kierowcę??
A może Pani po prostu miała kaptur na głowie albo zasłaniała się parasolem i po prostu weszła na ulicę bez upewnienia się czy może bezpiecznie przejść? Samochody w miejscu nie stają a dalej wielu pieszych o tym nie pamięta.
kolego . moze i racja ale nie tylko ja zauwazylem plage wp[] sie przechodniow na przejsci jak leci. co to za moda ? nie poczeka jeden z drugim az przejda auta tylko sie wbija pod kola. i tu przyklad moj z dzis. jade sobie widze dziadek cisnie z nordic walking patrzy sie na mnie widzi ze za mna nic nie jedzie ale wali rowno pod kola, oczywiscie ja go widzialem i juz wiedzialem ze mi taki numer wywinie to zchamowalem pogrozilem mu tylko palcem :D. ale to to nic bo to za dnia bylo . wieczorem tez dzis wracam chodzki w prusa prawoskret i odrazu przejscie . autobus utknal w korku tak ze zaslanial przejscie. a babeczka z parasolka zapycha bo ma pierwszenstwo. ja czekam do skretu wszystko widze . a z okopowej tez jakis bezgłów zapieprza. zdazylem tylko trabnac i kobitka wydygala chyba i nie wylazla mu pod kola ale to tylko tylko , niewiem sekunda i by bylo po temacie , babeczka szpital lub majdanek , raczej to drugie bo to by bez chamowania bomba byla
Zgadzam się z Qben Sao. W ostatnim roku – dwóch latach o wiele częściej się zdarza, że ludziska wyłażą na przejście nawet się nie oglądając czy coś nadjeżdza, a i w miejscu wypadku z bieżącego tematu zdarza się tak nie rzadko na przejściu tuż przy samej stokrotce – duzi i mali, starzy i młodzi. Choć przyznam, że prym w takim działaniu wiodą jednak starsi i młodzież ze słuchwkami na uszach ….
No, z dyńki wywalić taką dziurę w czołowej szybie, która jest warstwowa, klejona i ma owal, to gruba akcja. Wstrząśnienie mózgu murowane.
Nikogo nie szufladkując ale niestety nadal panuje wśród przechodniów opinia że samochody stają dęba na zawołanie.
Mam nadzieje że kobieta szybko dojdzie do siebie, ale to pokazuję że trzeba się rozglądać nawet na pasach a nie narzucić kapturek i przez ulicę bo na przejściu. Nawet na pasach można dostać mandat za wtargnięcie na jezdnię (osobiście widziałem taki przypadek), bez upewnienia się czy można bezpiecznie przejść. Zdrowia dla pani życzę.
Ani LSW LKS LZ a LU zaczęli polowanie na pieszych. To co się dzieje w mieście inspiracji to prawdziwą inspiracją dla lubelskich kierowców – chamstwo i totalne bractwo po prostu dziki wschód.
To samo się tyczy pieszych. Dzicz wbiega na przejścia nie patrząc czy coś jedzie. Wbiegają na ulice zza autobusów, w miejscach niedozwolonych i przede wszystkim BARDZO często na czerwonym świetle.
Ostatnio to nawet bezczelnie na Tysiąclecia moczymordzie wtargnęli.
A byłeś i widziałeś że tak piszesz? Przechodziła przez przejście od strony parkingu na wysokości kwiaciarni. A burak jechał od strony Stokrotki więc nie ma mowy o wtargnięciu na jezdnię bo była już prawie na drugiej stronie tylko ze baran nawet nie hamował więc o czym w ogóle mowa?
Pewnie… Ten, co potrącił dwie kobiety na Tysiąclecia to „Lubelak pełną gębą”, tylko z rejestracją LLU…
Ta osoba nie przechodziła przez przejście.
Skąd pewność?
tak są świadkowie, którzy to widzieli i policjanci to spisali także kierowca jest kryty
Kryty?!?! Chyba przez twojego buchaja jest kryty chłopku.
ona !!! byłaś na tej ulicy ??? tam w tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych !!
Znawca ulicy Jutrzenki! Jest przejście dla PIESZYCH!!! NAWET KILKA!!!
a pomimo to piesi i tak jak bydło idą w poprzek nieopodal
masz rację gościu jest kilka przejść na ul. Jutrzenki , tylko że Szanownej Pani nie chciało się przejść przez ulicę w miejscu do tego przeznaczonym .
Skąd pewność, ze mie była na przejściu??
Niestety Pani do przejścia nie doszła a było raptem 10m dalej. Była już prawie na chodniku bo szła od lewej strony. Kierowcy często jeżdżą tam zbyt szybko.
Roew,nie można tam również bezpiecznie przejść w miejscu do tego przeznaczonym!!! Przechodzę tamtędy kilka razy dziennie,szanowni kierowcy potrafią nawet omijać z impetem samochód który właśnie zatrzymał się żeby piesi w końcu przeszli!!!
Też tak uważam, kierowcy jeżdżą tu zbyt szybko…. Powinny być jakieś progi zwalniające, bo jednak piesi traktują tą ulicę jako osiedlową. Kierowcy zaś traktują ją jak trasę szybkiego ruchu… Nie wszyscy, ale wielu.
Ponawiam.., skąd wiecie, że nie przechodziła przez przejście?
Nie oceniajcie jak nie byliście tam ! Piesi chadzą jak chcą wchadzą pod koła byłam widziałam to ! jej wina ze sama wyszła po co jej mózg ?
A po co tobie ktosiu mózg? I po co te bezsensowne komentarze?
To zapraszam na złożenie zeznań jak widziałaś. Bo jakoś jak była policja na miejscu to nikt nic nie widział.
No tak jak Tobie potrzebny bo widocznie też go nie posiadasz
Jak była policja na miejscu to jakieś panie składały zeznania,samego momentu uderzenia nie widziałam,poszkodowana mówiła że była na przejściu,a komentarze po co jej mózg są nie na miejscu!
Konkretny chyba naprawdę jesteś super sędzią, i życzę Ci żebyś sam znalazł się w takiej sytuacji!
A jeśli o całą sytuację chodzi to na pewno nie było to na pasach!
Więc nie komentuj głupio tego co nie widziałeś bo pewnie sam włazisz na przejścia bez jakiegokolwiek rozejrzenia się i na ciemno ubrany!
Od razu widać że nie jesteś kierowcą.
Traper a skąd Twoja pewność że to nie było na pasach?