Zaledwie kilku kroków brakowało pieszemu, aby pokonać jezdnię i znaleźć się na chodniku. Po przejściu trzech pasów jezdni, na czwartym potrącił go samochód.
„Gdybym poczekał minutę i nie właził przed ten trolejbus to i trolejbus by sobie pojechał i ten co mnie potrącił, a ja dotarłbym do domu w całości i piłbym sobie teraz zimną wódeczkę. A tak leżę poobijany w szpitalu, noga mnie napie…la, żebra też, a żona i dzieci płaczą co się stało z tatusiem, a z roboty mnie pewnie wyleją za nieobecność, bo u prywaciarza pracuję. Jaki ja głupi byłem, że mi się tak śpieszyło.”
Franio
żałuj za grzechy (swoje i innych) i uważaj:
-lepiej nie jedź tego co Ci podają w szpitalu – może zatruje jedzenie
-nie jeździj windą – może ktoś ją popsuł i spadnie (chwytacze też nie zadziałają)
-nie ufaj lekarzom, może to tacy sami specjaliści, jak ten pseudo-kierowca, który Cię potrącił
Jak Ci się spieszyło. To Ty przebiegałeś przez to PdP, czy na elektrycznej hulajnodze jechałeś. Przechodziłbyś prawidłowo – to być może nic by Ci się nie stało.
Aaron Fleischman
„AKTUALIZACJA:18:55
Jak nas poinformowano, policjanci zatrzymali kierowcy volkswagena uprawnienia do kierowania.”
„Pogromcy pieszych”, doszedł wam nowy „męczennik”, któremu „święta krowa narobiła kłopotów”. Larum grają, a wy co?? Szabla w dłoń i na koń! Pędem na najbliższy komisariat wytłumaczyć policjantom waszą wykładnię PoRD i zażądać uniewinnienia drogowego bandyty oraz ukarania „świętej krowy”!
wewengosz
Znowu MPK wszystko kierowcy z łapanki
Marek
Tylu geniuszy ruchu drogowego, a nikt nie zauważył, że VW na zdjęciu nie jest samochodem osobowym.
No to jak tam „pogromcy pieszych”? Kolejna „święta krowa”, która „wlazła wprost pod koła”, nie dając biednemu kierowcy szansy na wyhamowanie, nie?
„Gdybym poczekał minutę i nie właził przed ten trolejbus to i trolejbus by sobie pojechał i ten co mnie potrącił, a ja dotarłbym do domu w całości i piłbym sobie teraz zimną wódeczkę. A tak leżę poobijany w szpitalu, noga mnie napie…la, żebra też, a żona i dzieci płaczą co się stało z tatusiem, a z roboty mnie pewnie wyleją za nieobecność, bo u prywaciarza pracuję. Jaki ja głupi byłem, że mi się tak śpieszyło.”
żałuj za grzechy (swoje i innych) i uważaj:
-lepiej nie jedź tego co Ci podają w szpitalu – może zatruje jedzenie
-nie jeździj windą – może ktoś ją popsuł i spadnie (chwytacze też nie zadziałają)
-nie ufaj lekarzom, może to tacy sami specjaliści, jak ten pseudo-kierowca, który Cię potrącił
Jak Ci się spieszyło. To Ty przebiegałeś przez to PdP, czy na elektrycznej hulajnodze jechałeś. Przechodziłbyś prawidłowo – to być może nic by Ci się nie stało.
„AKTUALIZACJA:18:55
Jak nas poinformowano, policjanci zatrzymali kierowcy volkswagena uprawnienia do kierowania.”
„Pogromcy pieszych”, doszedł wam nowy „męczennik”, któremu „święta krowa narobiła kłopotów”. Larum grają, a wy co?? Szabla w dłoń i na koń! Pędem na najbliższy komisariat wytłumaczyć policjantom waszą wykładnię PoRD i zażądać uniewinnienia drogowego bandyty oraz ukarania „świętej krowy”!
Znowu MPK wszystko kierowcy z łapanki
Tylu geniuszy ruchu drogowego, a nikt nie zauważył, że VW na zdjęciu nie jest samochodem osobowym.
Racja. Toż to „TIR” jako żywo…
To mpk jak zwykle !!!!