Ukradł 4 butelki z alkoholem, zaatakował ochroniarza
08:36 02-08-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w ubiegłym miesiącu na terenie jednego z marketów w Międzyrzecu Podlaskim. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zauważył, iż jeden z klientów wziął z półki 4 butelki z markowym alkoholem. Jednak zamiast zapłacić schował je, usiłując wyjść ze sklepu.
– Kiedy pracownik ochrony chciał uniemożliwić mu kradzież mężczyzna zaczął go szarpać i odpychać przewracając go. Sprawca zbiegł, jednak niedługo cieszył się bezkarnością. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o ten czyn. Okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu. Został on zatrzymany w miejscu pracy. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Wobec „amatora cudzego mienia” prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji – relacjonuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
O dalszym losie 38-latka zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
CHOPÓW DZIELIMY NA DWA PODZBIORY. PODZBIÓR A -PIJOK. PODZBIÓR-B NIE PIJOK. ten był z podzbioru A.
Ukradł 4 butelki z alkoholem, zaatakował ochroniarza, grozi mu do 10 lat, może on by zadeklarował, żeby mógł siedzieć w intencji wsparcia onkologii dziecięcej…
musisz powtarzać jak dziecko treść którą komentujesz?
ale zabwany komentarz w uj
A bandzior który na autostradzie zabił rodzinę, która splonęła żywcem siedzi sobie w Arabii Saudyjskiej i popija szampana a poliniackie państwo z tektury może mu nafikać. A jakiegoś robola z budowy za 4 flaszki siwuchy wsadzą na 10 lat. Wolne sądy.
nie sądy ale kodeks karny
Kolejny patus pełowski
no wiadomo, bo patusy pisowkie to przecież w kościele codziennie od rana do wieczora
Ja go rozumiem. Nie miał gdzie zaparkować/czego się napić, to popełnił wykroczenie (zaparkował nieprawidłowo/dokonał kradzieży niedużej wartości). Niech miasto wybuduje więcej darmowych parkingów/darmowych barów to takich problemów nie będzie.
Nie wiem który nałóg (podwożenie tyłka pod same drzwi/spożywanie alkoholu) jest silniejszy, ale tej pierwszej patologii policja udaje, że nie dostrzega, natomiast wobec wykroczenia kradzieży chyba zawsze reaguje.
Remont chodnika, czy odtworzenie trawnika kosztuje więcej niż butelka wódki.
Wyborca Rudego szwaba
Kraina mlekiem i miodem płynąca, tak się bawi tak się bawi Polandia. Jak nisko trzeba upaść, żeby targnąć się na butelkę wódki, bieda, nałóg, las w głowie. Wszystko jednocześnie chyba. Rozumiem jedzenie jakieś artykuły pierwszej potrzeby, ale to . Przynajmniej trzeba było szybko wypić.