Uderzył w latarnię i odjechał. Policja szuka kierowcy
10:25 19-02-2018
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 10 na ul. Rynek w Lubartowie. Kierujący nieustalonym pojazdem wjechał w słup latarni, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia.
Świadek powiadomił o wszystkim policję. Funkcjonariusze ustalają jak doszło do zdarzenia i dlaczego kierowca odjechał.
2018-02-19 10:04:25
(fot. lublin112.pl)
a dlaczego miał nie odjechać? nie spowodował wypadku. może sam pojedzie do zarządu dróg i zapłaci za słup lub poda swoje OC. nie ma obowiązku wzywania policji. a może spisał oświadczenie ze słupem 😉
Może dlatego, że nie miał pewności, czy uszkodzenia jakie spowodował nie wyrządzą komuś krzywdy. Chciałbyś, żeby ta latarnia się przewróciła na Ciebie?
Po za tym zanieczyścił jezdni, chodnik – powinien po sobie niezwłocznie posprzątać lub zabezpieczyć miejsce jeżeli sam nie był w stanie tego dokonać.
Sam jesteś jak ten słup. …ciemny i pusty….
Ta latarnia powinna się na Ciebie przewrócić. Wtedy pierwszy byś się „skonfidencił” i doniósł na miasto, chcąc uzyskać odszkodowanie/zadość uczynienie.
Widzę że rodzina kierowcy aktywna, już wrzucają posty. Może i nie musi czekać na policję, ale odpowiednie służby mógł powiadomić przynajmniej o zdarzeniu, bo jak się latarnia przewróci na kogoś (bo jest wykrzywiona nieźle) to jak się będzie tłumaczył, że jest dzieckiem i nie wiedział co się z takim obiektem moze stać?
To byłem ja ale mam to gdzieś, śpieszyło mi się do domu a po drugie jechałem pijany.
Pozdro lamusy
Takiego marcina16 powinien kiedyś ktoś dopaś …przetrzepać porzadnie,okraść i oczywiscie bez żadnych świadków marcinku ,bo przecieź brzydzisz się nimi i „śmierć konfidentom ” Jak podrosniesz i będziesz coś kiedyś posiadał np, jakieś auto ,też na jakimś parkingu powinien ci w nie ktoś wjechać …oczywiscie nie szukał byś świadków ,bo „:smierć konfidentom „….żal czytać wypowiedzi takich niedopowiedzialnych dzieciaków jak ty
Może mocowanie słupa nie wytrzymało i samo puściło przecież nie widać żadnego otarcia na słupie
ale robicie afere no i co sie stalo….naprawią sobie; jak niszcza o wiele bardzie przystanki to jakos nikt nic o tym nie pisze, nikt nikogo nie szuka.
100W mniej i oszczędniej?
po mojemu to jechał pod prąd drogą jednokierunkową, ja bym dowalił za nieznajomość przepisów i za zniszczenia
dlamnie to wyglada jak by policja z pierwszego zdjecia zajepała w ten słup….