Uciekał audi przed policjantami. Po kolizji pozostawił pasażerów i próbował złapać „stopa”
08:41 20-09-2022
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na terenie powiatu lubartowskiego. Policjanci w miejscowości Rozkopaczew dali sygnał do zatrzymania kierowcy audi, który przekroczył w obszarze zabudowanym dozwoloną prędkość. Mężczyzna widząc funkcjonariusza, przyspieszył i zaczął się oddalać.
Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, a następnie ruszyli w pościg za kierującym. Pomimo użycia sygnałów, kierowca pojazdu nie reagował na wydawane polecenia i kontynuował jazdę. W pewnym momencie, kilkaset metrów dalej, uderzył w bariery energochłonne, wybiegł z samochodu i oddalił się z miejsca zdarzenia. Na miejscu pozostało dwoje podróżujących z nim pasażerów. W toku dalszych czynności z pomocą łęczyńskich policjantów, kierujący audi został zatrzymany, podczas próby oddalenia się innym samochodem, którego zatrzymał na tak zwanego „stopa”.
Po zatrzymaniu 30-latek przyznał się do kierowania autem, co potwierdziły zeznania innych osób. Jak okazało się w trakcie legitymowania mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym. Mężczyzna był trzeźwy i nie znajdował się pod działaniem substancji narkotycznych. Samochód którym się poruszał został odholowany na policyjny parking.
30-latek ze swojego zachowania na drodze będzie tłumaczył się przed sądem. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym, kierowanie samochodem bez uprawnień i spowodowanie zdarzenia drogowego.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem
Zgodnie z art. 178 b kodeksu karnego „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
(fot. Policja Lubartów)
„żółte papiery” na 100%
Po prostu LLB.
Kolejny martwy paragraf. Kto (jaki sąd) wsadzi człowieka na 5 lat do paki, za to, że nie zatrzymał się do kontroli? I po co ustalać tak szeroki przedział kary? 3-60 miesięcy. Teoretycznie można pójść siedzieć na 5 lat, a 99% wyroków będzie w zawieszeniu. To już lepiej nie tworzyć takiej fikcji z karami więzienia, lecz nakładać grzywny. Grzywna, czyli dług to jest taki jakby przymus pracy, a zadłużenie (w przypadku niepłacenia grzywny) to brak możliwości wzięcia kredytu, wyjechania na wakacje, licytacja majątku itp.
Ale z pół roku mógłby posiedzieć. Najlepiej gdzieś koło Szczecina.
To bywają 30-latkowie bez Prawa Jazdy? Tym bardziej na wsi, gdzie dzieci zanim nauczą się jeździć rowerem, wcześniej wożą pijanego ojca do sklepu aŁdicą.
panie drogie to tera takie że po co płacić
Znowu ałdica wycofana z wyścigu. Zrobiło się bezpieczniej!
ale idiota dostalby kase do zaplacenia a tak beda zawiasy
Jechać ałdicą po flaszkę a zdać egzamin na prawko .