Tysiące mieszkańców Lubelszczyzny bez prądu. Sytuacja jest opanowana
22:49 30-09-2019
Od kilku godzin otrzymujemy od czytelników sygnały związane z brakiem prądu w ich domach. Sytuacja ta związana jest z wichurą, która łamie konary i drzewa. Te zaś spadają na linie energetyczne powodując ich uszkodzenia. O godzinie 21 bez energii elektrycznej było 8,6 tys. odbiorców.
Jak nas poinformowano, pracownicy zakładów energetycznych cały czas pracują w terenie usuwając awarie i z godziny na godzinę sytuacja ulega poprawie. O godzinie 17:00 bez prądu było 37 tys. odbiorców, co oznacza, że w ciągu czterech godzin wznowiono dostawy energii elektrycznej do ponad 27 tys. gospodarstw. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, to jeszcze w nocy wszystkie awarie mają zostać usunięte. Wieczorem nastąpił też pożar transformatora na terenie zakładu energetycznego w Bełżycach.(na zdjęciach)
Strażacy przy usuwaniu skutków silnego wiatru interweniowali już ponad 450 razy. Przeważały powalone na jezdnie drzewa, ale nie brakowało też uszkodzonych dachów. Tych ostatnich było ok. 50, z czego 15 na budynkach mieszkalnych. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatów: lubelskiego, lubartowskiego, ryckiego, puławskiego oraz kraśnickiego. To jeszcze nie koniec działań, gdyż do stanowisk kierowania wciąż wpływają kolejne zgłoszenia.
(fot. nadesłane – Jacek, Krzysztof)
Dziękuję Panu Bogu za strażaków.
A może podziękujesz za wichury, co?
Wichury to przypomnienie takim jak Ty że w starciu z siłami wyższymi nic nie znaczą szkoły,tytuły,znajomości pieniądze,duma jeżeli nie masz Boga w sercu.
Energetyka to nie jest lekki kawałek chleba. Deszcz wiatr mróz upał śnieg dzień noc i też muszą zasuwac zeby usunąć awarię i cały czas na dworze. Pozdrawiam Wszystkich Elektromonterow. 🙂
za darmo tego nie robią …za najniższą krajową też nie :] jakby było tak źle to nikt by nie chciał tam robić :]
Strażacy też za darmo nie robią.
Dlaczego nie było alertu sms z RCB?
Sytuacja to byłaby opanowana,jakby wszyscy mieli prąd.
Nie piszcie głupot.
Za komuny jak dzieckiem byłem to i po 3 dni prądu nie było i żyjemy. Teraz nie ma parę godzin i tragedia. Smartfona nie ma jak naładować i fejsa sprawdzić 🙂
A U Nas w 21-040 wszystko jest.