Trzeszczany: Głodny włamywacz zjadł dwie konserwy i ugotował rosół
10:42 21-05-2016

Policjanci z posterunku w Trzeszczanach otrzymali informację od jednego z mieszkańców, że po wejściu do domu zastał w łóżku nieznajomego mężczyznę. Kiedy rozejrzał się po domu okazało się, że z lodówki zniknęła część zapasów. Włamywacz zjadł dwie konserwy, a z innych artykułów spożywczych ugotował sobie rosół.
– Jak ustalili policjanci 62-letni mężczyzna po sprzeczce z żoną, zdenerwowany wsiadł na rower i pojechał przed siebie. Udało mu się dojechać, aż na teren gminy Trzeszczany. Kiedy tam dotarł zaczął zapadać zmrok i pomyślał, że musi się gdzieś schronić przed nocą. Zobaczył na swojej drodze dom, wyważył okno i wszedł do jego wnętrza. W domu nikogo nie było, więc postanowił się posilić i odpocząć – wyjaśnia asp. Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej Policji.
Kiedy zdziwiony właściciel wrócił do domu i zobaczył nieznajomego w swoim mieszkaniu, poinformował policję. 62-latkowi grozi kara do 10 lat więzienia.
2016-05-21 10:25:38
(fot. ilustr. pixabay.com)
10 lat za zjedzenie dwóch konserw i za włamanie hahahahahah. Pijany kierowca jak zabije człowieka to dostanie 2 lata w zawiasach albo grzywnę tylko. Ostatnio policja zatrzymała pijanego kierowcę w mojej miejscowości dostał grzywnę, zabrali mu prawo jazdy i dalej sobie jeździ i pije. Ten kraj to fikcja bo naród głupi.
grozi mu do….nie znaczy ze tyle spędzi w wiezieniu
A za zabicie kilku osób po pijanemu grozi 12 lat ale bardzo rzadko się tak wysoki wyrok zdarza… I to jest sprawiedliwe?
a jak się jest policjantem to się dostaje za zabicie dziecka na przejściu dla pieszych 4 lata i wychodzi się po dwóch… ale to trzeba mieć znajomości w korporacji sędziowsko prokuratorskiej
Na Jana Pawła w lbn koleś na pasach samochodem zabił nastolatkę, dostał 3 lata i jeszcze śmie się odwoływać. Ot Polska sprawiedliwość. Kolega dostał 4,5 lat za domniemane popełnienie przestępstwa gdzie nie było na niego żadnych dowodów. Ech brak słów.
Dokładnie, chory kraj, chore prawo.
hahahahahahaha
Cenzura redakcyjna zwana kiedyś dla niepoznaki moderacją usunęła mój komentarz z powodu jakiegoś mniej poczytnego słowa, więc nieco łagodniej, a to samo…
W „zaprzyjaźnionych nam USA, w takiej jak opisana wyżej sytuacja, właściciel nie patrząc na straty jakich dokonał taki przykładowy 62-latek, wyjąłby tzw. „pompkę” i z przyłożenia palnąłby w pusty łeb „Szanownego” śpiącego, a u nas uważa się, żeby takiego zbyt gwałtownie nie obudzić, bo można pójść siedzieć za dostarczenie mu stresu.
O ewentualnych zadrapaniach nawet nie wspomnę bo taki właściciel musiałby takiemu płacić dożywotnią rentę.
Takie jest prawo chroniące czyjąś własność i prywatność.
Pod tym akurat względem Polska to kraj o niebo bardziej cywilizowany od USA. Nikt nie może być sędzią, prokuratorem i katem w jednym. Od karania sprawców jest sąd i państwo, a nie byle Janusz co złapie za pukawkę i uważa się za pana życia lub śmierci.
Byle Janusz to daje się pukać w pupę takim sędziom i prokuratorom bo wiemy jak działa u nas prawo… Ktoś coś robi z premedytacją to trzeba go odpowiednio ukarać samemu bo nie ma co liczyć na sądy…