Tragiczny finał naprawy kombajnu zbożowego. Nie żyje mężczyzna
12:32 10-07-2024 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 11.00. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Skierbieszów, w czasie prac remontowych kombajnu zbożowego, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Wykonujący naprawę mężczyzna został przygnieciony przez maszynę.
– Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że trzej mężczyźni w wieku 28, 47 i 55 lat w znajdującej się na prywatnej posesji wiacie garażowej naprawiali kombajn zbożowy i próbowali uruchomić maszynę po zimowej przerwie. W tym celu jeden z nich usiadł za kierownicę maszyny. Wtedy kombajn niespodziewanie ruszył i przejechał przez tylną ścianę wiaty, a belka konstrukcyjna przygniotła kierującego kombajnem 55-latka do korpusu maszyny – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej Policji.
Mężczyźni, będący na miejscu razem z 55-latkiem, natychmiast ruszyli mu z pomocą, dzwoniąc jednocześnie na numer alarmowy. Niestety życia współwłaściciela kombajnu nie udało się uratować. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia. Policjanci pod nadzorem będącego na miejscu prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zamościu, wykonali oględziny i sporządzili dokumentację fotograficzną, a także przesłuchali świadków.
– Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania badań sekcyjnych. W sprawie prowadzimy postępowanie, które pozwoli na wyjaśnienie przyczyn i dokładnych okoliczności tego tragicznego wypadku. Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac remontowych maszyn rolniczych oraz prac w gospodarstwie. Rutyna i pośpiech mogą mieć tragiczne skutki. Uważajmy zwłaszcza podczas wykorzystywania w codziennych pracach urządzeń mechanicznych. Każdą czynność, nawet taką, która wykonywana była już wielokrotnie należy robić z należytą starannością, bez pośpiechu i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Zwracajmy również uwagę na znajdujące się w pobliżu maszyn dzieci. Zawsze miejmy je w zasięgu wzroku, aby nie doszło do tragedii – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.
Szkoda chłopa. Da się na biegu uruchomić kombajn?
Mógł być na biegu i kręcił rozrusznikiem
smutne, kondolencje dla rodziny
Rolnik więc nie szkoda to kara za blokowanie drug uczciwym ludzią. Przez tą bandę wsiurów raz spuźnilam się do pracy a raz do kosmetyczki. W sumie czy ten blokował nie wiadomo ale odpowiedzialność zbiorowa więc kara dopadła.
Niedługo ekolodzy będą ci blokować drogi,też będziesz na nich tak pluł ???
Rolnika nie szkoda, kara za blokowanie drug uczciwym ludzią.
Naucz się pisać wsiuro!!!!!!!!!
nie pisze się ludzia, tylko czlowieką
Uczciwy człowiek zginął w tym wypadku, żadnej innej rodzinie nie życzę takiej tragedii, nie znałam drugiego tak dobrego i poczciwego człowieka
Nikt nie wie czemu dobrzy ludzie odchodzą za wcześnie
Zuziu… Weź koło i stuknij się w czoło… Tylko solidnie, być może coś Ci to pomoże… Jeśli dalej bez skutku, weź konkretny rozbieg, ściana sama się znajdzie…
Ot polska kultura motoryzacyjna…. bydło i hołota.
I dlatego składka zdrowotna rolnika to cała złotówka miesięcznie za hektar.
Właściciel 100 hektarów przeliczeniowych płaci 100 złotych, a ja płacę 1500.
No, ale ten biedak za te 100 hektarów „zbierze” jeszcze 25000 Euro dopłat, bo go krzywdzą.
Ja nie mam osobnych ośrodków leczniczych, osobnych sanatoriów, a ryzyko, że w trakcie pracy uszkodzę się tak, jak uszkadzają się tysiące rolników co sezon jest zerowe, bo nie pracuję przy maszynach z ruchomymi częściami, a jak już przy czymś poza godzinami pracy „dłubię”, to dość rygorystycznie pilnuję, żeby było bezpiecznie, a nie „szybko”.
Taka to w Polsce „sprawiedliwość społeczna”.
już przylazł płaczek znowu się żalić…trzeba było zostać rolnikiem to też byś tak płacił
Lubię swoją pracę.
Ale choroba, powinna być jakaś sprawiedliwość społeczna – taki ze 100 hektarami nie zarabia raczej gorzej ode mnie… to dlaczego ma płacić 1/15 mojej składki zdrowotnej (choć wykonuje dużo groźniejszy zawód), a do tego ma nie płacić podatku dochodowego?
Przyszedł rolas pasożyt i zdziwiony że ludziom się już ulewa od opłacania „karmicieli”.
I chorobowe całe 20 zł na dzień….. Chcesz pracować za taką stawkę to cię zatrudnię będziesz robił tylko to co ja
Ja nie mam chorobowego.
Zresztą gdybym nawet płacił chorobowe, to też jakieś ochłapy dają.
A rolnik zawsze się może pochorować na zimę.
tak się kończy jak się chce przyoszczędzić no i przyoszczędził te oszczędności zabierze ze sobą
Sezon jest.
Unieruchomiony kombajn = brak pracy, albo nawet zniszczone własne zboże (zwłaszcza, że od kilku dni burze zapowiadają).
Zabiła pewnie rutyna i pośpiech.
Na serwis by pewnie tydzień (albo i dłużej) w sezonie czekał, więc temu, że sam chciał zrobić, wcale się nie dziwię.