To była ostatnia w tym roku Giełda Staroci i Wyprzedaż Garażowa (zdjęcia)
13:31 29-12-2019
Do godziny 14 potrwa ostatnia w tym roku Giełda Staroci, kończy się także Wyprzedaż Garażowa na parkingu przy Targu pod Zamkiem.
Jak zwykle w obu miejscach pojawiły się stragany z różnymi przedmiotami. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, od starej porcelany i mebli po książki, monety, czy też części do starych motocykli.
Zapewne handlujący pozostaną dłużej na placu Zamkowym, więc należy liczyć się z utrudnieniami w ruchu w tym miejscu, ponieważ na czas trwania giełdy, plac Zamkowy wyłączony jest z ruchu. Nie ma więc dojazdu od strony ul. Kowalskiej i ul. Podwale i przejazdu w kierunku al. Tysiąclecia.
Kolejna Giełda Staroci oraz Wyprzedaż Garażowa odbędą się już w 2020 roku.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Ale dziadostwo że się komuś opłaca ze śmieciami jeździć,tego nawet do śmieci wyrzucić nie wolno a oni chcą to sprzedać,widać że Lublin to najbiedniejszy region w Polsce.
jak zwykle handlarzyny
I jak zwykle mądrzy komentujący , nie interesuje cię to ni komentuj idź do molocha i se kup chiński badziew i udawaj żeś taki nowoczesny jeden z drugim , załamka totalna
siara,ty to chyba jesteś jeden z tych handlarzy – januszy,nie napinaj się tak bo ci żyłka w doopie pęknie:-)
Dla jednego szrot dla drugiego święty gral.
LU a ty to chyba z tych nowoczesnych biegnij prędziutko do moloszka bo to ostatnie dni w tym roku i wyprzedaże ci się zakończą jeżeli ktoś handluje to chwała jemu nie czeka aż mu 500+ na konto wpłynie tylko próbuje coś coś tam zarobić a i czas fajnie spędzić , jeżeli są takie wyprzedaże to widocznie są potrzebne komuś .
Juzef,nie jestem beneficjentem 500+.
Sądząc po twoich wypocinach,to chyba jesteś geriatrią na jarkowym 500+:-)
Na całym świecie są takie wyprzedaże garażowe i nikomu to nie przeszkadza sam byłem we Francji Anglia Niemczech i kupa ludzi kupujących więc nie wypowiadaj się głupimi tekstami
No i po co te bezsensowne kłótnie?;):) Ja tam lubię sobie czasami pojechać na takie giełdy staroci, bo zawsze można coś ciekawego, używanego, i to nawet w niezłym stanie znaleźć, i kupić, jak np. magnetofon szpulowy, czy płyty winylowe, albo kasety magnetofonowe, czego w normalnych sklepach, czy supermarketach się raczej nie dostanie, a jak już, to… daleko temu do doskonałości. Także nie ma się co „spinać” – każdy z nas jest inny i każdy ma swoje, inne potrzeby;):) Pozdrawiam serdecznie;):)
Chciałbym tylko przypomnieć że handlowanie prawie śmieciami to tradycja Europy, do której również należy Lublin.