Implant w uchu odkrył przed nimi dźwięki, które przestali słyszeć lub w ogóle od urodzenia nie mieli szans wychwycić z otoczenia. Uczyli się z opóźnieniem mowy i świata dźwięków. Niektóre z nich, jak brzdęk sztućca o metalowy zlew, były nieprzyjemne, a inne stały się „kompletne” np. muzyka - w końcu bez przerw na ciszę. Dlaczego stracili słuch i co dało im wszczepienie implantu?
Do jednego z salonów pielęgnacji psów w Lublinie trafił skrajnie zaniedbany York. Sprawą zajmują się policjanci, zaś zwierzę trafiło pod opiekę Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE.