Szukali jej ponad pół roku, teraz gdy została zatrzymana, po przesłuchaniach i doprowadzeniu do sądu zwolniono ją do domu. Zdaniem sądu, nie popełniła najcięższego z przestępstw.
Po wielu miesiącach żmudnej pracy, przesłuchaniach kilkudziesięciu osób oraz sprawdzeniu wielu tropów, policjanci zatrzymali kobietę, która wyrzuciła swoje dziecko do śmieci. To 31-letnia mieszkanka Łukowa.