Sygnał od Czytelnika: „Zielony śnieg na parkingu przy Arenie Lublin” (zdjęcia)
10:32 01-03-2021
Nasz Czytelnik jadąc przez parking zlokalizowany przy Arenie Lublin zwrócił uwagę na stertę zielonego śniegu. W pierwszej chwili pomyślał, że jest to jakiś glon powstały na powierzchni śniegu leżącego od pewnego czasu w tym miejscu.
Po bliższym przyjrzeniu się wyszło na jaw, że to gumowy granulat i resztki sztucznej trawy pochodzące prawdopodobnie z pobliskiego boiska. Miejscami wygląda to tak, jakby na śniegu wyrosła trawa.
Zagadkę pomógł rozwikłać rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie Robert Gogola. Jak się okazuje, podczas odśnieżania boiska bocznego przy Arenie Lublin, usunięto również warstwę granulatu z nawierzchni wraz ze sztuczną trawą i wywieziono śnieg na pobliski parking. Część śniegu stopniała, a fragmenty granulatu pokryły śnieg, tworząc zielone górki.
Jak nam przekazano, po całkowitym roztopieniu się śniegu, granulat zostanie zebrany i będzie ponownie wykorzystany tak, aby nie zaśmiecał terenu.
(fot. nadesłane)
Zidiocenie społeczeństwa osiągnęło punkt krytyczny. Już wiecie po co natura wysłała wirusa. Chce zniszczyć i odbudować lepszą wersje bo ta nie wyszła.
Żeby się nie domyślić co to leży to naprawdę trzeba być pustym jak bęben.
Pusty jak beton jest ktoś kto odsnieza boisko w zimie. Chyba nie po to żeby chłopcy grali bo murawę też zdjęli.
Dodam od siebie, że nie spotkałem inteligentnych ludzi, którzy wyzywają innych bo myślą inaczej od nich.
Tacy są własnie pisowcy, wyzywają bo nie mają lepszych argumentów na przykrycie przekrętów swoich partyinych idoli, a argumenty na po już przestały działać, to tym jak ta partia się skończyła.
Tam grali przez cały rok przecież.
Jak widać na zdjęciach sporo tego granulatu spłynie do kanalizacji.
I wiart rozniesie zanim sprzątną.
Dobrze że straż miejska ogarnęła tą zagadkę !