Surhów: Pijany traktorzysta schował się przed policjantami na strychu obory
11:24 11-09-2015
Do zdarzenia doszło w środę około południa. Krasnostawscy policjanci otrzymali wezwanie do kolizji drogowej. Jak poinformował zgłaszający, w jedno auto uderzył element opryskiwacza podczas omijania ciągnika.
– Kierujący ciągnikiem oświadczył, iż dokumenty ma w domu i odjechał z miejsca zdarzenia. Kierujący udał się za nim i powiadomił o fakcie kolizji mundurowych. Traktorzysta po dojechaniu na swoją posesję ukrył się w zabudowaniach gospodarczych – informuje podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej Policji.
Mundurowi szybko znaleźli kierowcę ciągnika. Mężczyzna schował się na strychu obory.
– Po chwili okazało się co było powodem ukrywania się 53-latka. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Alkomat wykazał ponad dwa promile alkoholu w organizmie – dodaje podkom. Piotr Wasilewski.
53-latek stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem po alkoholu oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
2015-09-11 11:10:53
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Jak stojący traktor z opryskiwaczem mógł uderzyć w omijające je auto? Z tego opisu wynika, że to kierujący autem uszkodził rolnikowi opryskiwacz. Głupi rolnik bo pijany ale opis do bani jest
Bo to wyjątkowo agresywny opryskiwacz był…
Opryskliwy.