Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Straż Miejska Lublin podsumowała kontrole w zakresie odpadów. Wystawiono mandaty na ponad 2 tys. złotych

W marcu br. Straż Miejska Miasta Lublin we współpracy z Wydziałem Ochrony Środowiska UM Lublin przeprowadziła kontrole tzw. nieruchomości niezamieszkałych. Są nimi m.in. podmioty prowadzące działalność gospodarczą, w tym sklepy i lokale usługowe.

Nieruchomości niezamieszkałe na terenie Lublina nie są włączone do gminnego systemu odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych. W związku z tym właściciele tego typu nieruchomości, na których wytwarzane są odpady komunalne, powinni mieć podpisane umowy na odbiór i zagospodarowanie tych odpadów oraz podstawione pojemniki, co było sprawdzane podczas przeprowadzanych kontroli.

Od 20 marca prowadzona była kontrola na terenie Dzielnicy Czechów. W tym okresie sprawdzono 285 obiektów handlowych i usługowych. Sporządzono 196 protokołów kontroli.

44 obiekty handlowe i usługowe, które podpisały umowy we własnym zakresie, posiadały pojemniki komercyjne z firmami odbierającymi śmieci. W 7 przypadkach nałożono mandaty karne na kwotę 2 300 zł. Ukarane zostały podmioty nie posiadające umowy i wyrzucające odpady do pojemników komunalnych.

W przypadku 158 obiektów handlowych i usługowych odpady wrzucane były do pojemników komunalnych (pojemniki zostały wskazane przez pracowników i właścicieli lokali handlowych i usługowych).

Administracje osiedli przedstawiły nowe aneksy umów zawartych z firmą odbierającą odpady i uzupełniły pojemniki. Kontrole nieruchomości niezamieszkałych będą realizowane sukcesywnie przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej na terenie całego miasta w oparciu o zaplanowane harmonogramy, jak i interwencyjne zgłoszenia.

(fot. UM Lublin)

6 komentarzy

  1. 2300 / 7 = 328 PLN No mandaty odstraszające ogromnie, mniejsze niż miesięczna opłata za wywóz, brawo brawo wy.

    • Pewnie bardziej się opłaca zapłacić mandat niż podpisać umowę na wywóz. Nasza „dzielna straż miejska” zrobiła pokazówkę i już można dalej udawać że się coś robi. Spróbujcie się do nich dodzwonić, najpierw musicie wysłuchać przydługiego komunikatu, a w tym czasie już poszło kilka szyb na parkingu – przykład taki- potem nikt nie odbiera i powtarzasz czynności i w końcu odpuszczasz. Jednak jeżeli uda się trudna sztuka i ktoś łaskawie odbierze, to czas oczekiwania na interwencję i – jak doczekasz na nią- oraz „profesjonalizm” dzielnych strażników powala z nóg. Nawet jak widzą że coś się dzieje gdzie powinni interweniować, to jak nie ma zgłoszenia to nie kiwną palcem, a zgłoszenia być nie może bo… patrz wyżej. Straż Miejska w obecnej formie to starta kasy podatnika. No ale pociotki które nic nie potrafią też musza gdzieś pracować, bo do biedronki na kasę to trzeba mieć predyspozycje do ciężkiej pracy. Chciałbym tak na koniec zapytać bo mnie to ciekawi: jakim cudem co poniektórzy „strażnicy miejscy” zaliczają testy sprawnościowe? Przecież to niemożliwe żeby brzuchaci panowie pokonali biegiem odcinek aż 100 metrów..

      • Jak byś zarabiał tyle co w strazy miejskiej, 2000 na ręke to też byś wykonywał swoją pracę ambitnie haha, robia co mogą ale nie na zaś pajacu.

  2. Pytanie zupełnie bez związku, ile dziennie kosztuje utrzymanie straży miejskiej?

  3. Zawsze krok w dobrym kierunku Straży Miejskiej. Mandat za śmiecenie to max 500zł. Tu śmieci sklepy podrzucały mieszkańcom Lublina. My w opłacie za odbiór odpadów płaciliśmy też za śmieci z tych sklepów. Lepiej taż, że te firmy tak to rozwiązały, a niż wywoziły śmieci do lasu lub nad rzekę jak to robi wciąż część osób. Mały mandat to zachęta dla tych firm, aby przestały oszukiwać. Firmy podpisują umowy na odbiór odpadów. Jak nie to kolejna kara i kolejna. Lepiej niech tym się zajmą niż kontrolowaniem z linijką zaparkowanych samochodów.

Z kraju