Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Dwie osoby trafiły do szpitala na skutek wypadku, jaki miał miejsce na drodze z Markuszowa do Nałęczowa. Wstępną przyczyną było niedostosowanie prędkości do panujących warunków.

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 18:20 w miejscowości Góry w gminie Markuszów w powiecie puławskim. Na drodze wojewódzkiej nr 826 łączącej Przybysławice z Nałęczowem samochód osobowy spadł ze skarpy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierująca audi kobieta straciła na zaśnieżonej drodze panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto wpadło w poślizg, po czym zjechało ze skarpy i dachowało.

Pojazdem podróżowały dwie kobiety. Obie zostały przetransportowane do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Zablokowany jest jeden pas jezdni.

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

Straciła panowanie nad pojazdem. Audi spadło ze skarpy i dachowało (zdjęcia)

(fot. OSP KSRG Markuszów)

17 komentarzy

  1. Nie żadne „straciła panowanie ” tylko najzwyczajniej w świecie nie dostosowała szybkości do warunków

  2. Ale że stawu żadnego w pobliżu nie było !?!

  3. Szkoda aldicy???

  4. niekumata balbina w audi … nie mogło być inaczej.

    • A żebyś pan wiedział, panie policmajster – niekumata…
      Ale domniemam, że to fikanie koziołków ta biedna (bo głupia) kobicina, dłużej zapamięta niż sto apeli i ostrzeżeń, czy upomnień

  5. Kupię zderzak tył xd

  6. Kierowca odrzutowca.

    Powiem tyle… W chwili wypadku na drodze były ujeżdżony śnieg na lód.. po całym zdarzeniu dziwnym trafem co 10minut zaczeły piaskarki zapi*****ć i sypać solą… w pół godziny doprowadzili boczną droge tak że lepiej wyglądała jak eska 😀 A co do kierowcy prędkość 40km/h myśle że była dobrą prędkością lecz jak zwykle drogowców zima zaskoczyła i nie poradzili sobie z drogami. Zimy w roku jest teraz może tydzień dwa a drogowce w raz na siłe oszczędzają…

Z kraju