Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Starsza kobieta potrącona przez forda w ciężkim stanie trafiła do szpitala

Groźny wypadek na ul. Głuskiej w Lublinie z udziałem pieszej. Samochód osobowy potrącił tam kobietę przechodząca przez przejście.

Do wypadku doszło w czwartek po godzinie 16 na ul. Głuskiej w Lublinie. W rejonie szpitala samochód osobowy potrącił pieszą. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych. Z relacji świadków wynika jednak, że weszła pomiędzy jadące w kierunku ul. Wyzwolenia auta. W wyniku tego kierowca forda nie zdołał się zatrzymać i potrącił pieszą.

Jak nas poinformowano 77-letnia kobieta doznała poważnych obrażeń ciała i przetransportowano ją do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują utrudnienia w ruchu.

40380117_2126986110955220_7154151282922487808_n

40393546_488773604972606_3749071253256798208_n

40361828_306770656540912_5972780048090923008_n

2018-08-30 17:02:53
(fot. lublin112.pl)

19 komentarzy

  1. Od dziś przechodzę wyłącznie przez nieoznakowane przejścia dla pieszych.

    • Jak ktoś ślepy i stary to go nawet na chodniku przejadą. Jak przeżyje to będzie spłacać z renty naprawę samochodu, bo te co na nogach chodzą to jak pedalarze. Bez tablicy, bez OC, bez prawa jazdy.
      Choć z tą jazdą bez prawa jazdy u pedalarzy to nigdy nie wiadomo. Jak szwagier kiedyś rozwalił swoje aŁdi to przez 2 tygodnie do GSu rowerem jeździł. A prawo jazdy to on wcześniej zrobił niż podstawówkę. Kilka razy mu mendy zabierały ale jak jechał rowerem do wtedy miał.

  2. Naczytała się Aarona, Frania i im podobnych „właź i się nie rozglądaj, on się musi zatrzymać”

    • Przykre, że ludzie wierzą w takie „zapewnienia” tych matołów. Młode to i głupie. Naczyta się przepisów i pierniczy trzy po trzy a los bywa okrutny i nie patrzy na paragrafy. Ciekawe ile osób skozystalo z ich wskazówek i skończylo, bądź skoczy w ten sam sposób?

      • „Naczyta się przepisów” – szwagier w aŁdi to dla Ciebie autorytet odnośnie przepisów?

        • Szwagier byle czym nie jeździ a cibie na taki samochód nigdny nie będzie stać z taką inteligencją. Chyba, że rodzice kawałek pola sprzedadzą chlopski filozofie. Gdzie widzisz błąd? Grupka matołów nauczyła się przepisów- teraz dotarło?

    • wręcz przeciwnie, to kierujący był przekonany o tym, że pieszy zawsze ustąpi i poczeka
      „jedź i się nie rozglądaj (ewentualnie patrz w telefon), on nie wejdzie na przejście”

      na przejściach przeważnie potrącane są osoby starsze, które właśnie były wychowane i przyzwyczajone do wchodnio-europejskiej kultury jazdy – poczekam, bo mnie przejadą.
      Tylko, że starsza osoba czegoś nie zauważy, albo za wolno będzie przechodzić – i prędzej czy później wypadek się wydarzy.

    • Czym prędzej trzeba zlikwidować wszystkie przejścia w mieście, bo ludzie naczytali się Aarona Frania i będą jeszcze chcieli po tych przejściach przechodzić.
      Trzeba zlikwidować wszystkie przejścia to problem chamów za kierownica od razu zniknie.

      • Istnienie przejść przestaje miec sens, jesli wg kierowców pieszy moze wejśc na nie kiedy wszystkie samochody przejadą patrząc w prawo lewo prawo lewo prawo lewo. Paranoja. Żaden pieszy nie wtargnąłby na przejście gdyby kierowcy nie przekraczali 50/godz ,ą realia są takie że jeśli znajdzie się taki to pozostali wścieklizny za jego tylnym zderzakiem dostają

    • Jesteś w błędzie. Wystarczyło, żeby pierwszy samochód widząc wchodzącą czy dopiero dochodzącą niedołężną osobę się zatrzymał i obyło by się bez wypadku. Tak jest w cywilizowanym świecie.
      I taki powinien być morał tego zdarzenia, a nie przekomarzanie się kto ma rację.

  3. No i dobrze że do szpitala , może jej głowę podleczą w tym psychiatryku .Następnym razem zaczeka aź przejadą auta.

    • Ciebie usiłowali podleczyć ale jednostka chorobowa nie rokująca nadzieji, więc zwolnileś miejsce w szpitalu?

      • ?? Ja się nie wpi*****am między wódkę a zakąske tak samo między auta.A ty lachonie chyba nie wiesz że auto nie zatrzyma się w miejscu ?????

  4. Musi kłusem na to przejście wparowała.

    • Wyjechała zza krzaków (w kapturze i słuchawkach) na deskorolce. Wybrała najniekorzystniejszy moment, bo wwaliła się na przejście akurat podczas zaćmienia słońca i gradobicia. W dodatku wcześniej rozpyliła sztuczną mgłę, żeby kierowcy było jeszcze trudniej zauważyć pędzącą staruszkę. Starzy ludzie potrafią być złośliwi. Narobiła Święta Krowa Panu Kierowcy tylko kłopotów.

  5. Jak się jest osobą w wieku 77 lat (i ma prawdopodobnie już problemy w poruszaniu) to można przekraczać jezdnię niemal w dowolnym miejscu (nawet poza przejściami).
    Ta piesza jednak poszła naokoło i przechodziła przez PdP, bo to NAJBEZPIECZNIEJSZE miejsce dla pieszych przechodzących przez jezdnię.
    Co się stało tym razem? Znaki niewidoczne? Piesza wyszła zza przeszkody ograniczającej widoczność? Piesza przebiegała przez jezdnię? Ciemno było, czy słońce o godzinie 16 było tak nisko, że oślepiało?

    Nie. Po prostu jechał ktoś kto nie ma w zwyczaju przepuszczania pieszych. Albo mu się zawsze spieszy, albo (oczywiście dla dobra pieszego) nie będzie się zatrzymywał, żeby nie zapraszać pieszego na przejście, bo jeszcze go ktoś może potrącić.

  6. News z tego potrącenia to taki kamyczek do ogródka wszystkich baranów, którzy – jak na bezmyślne barany przystało – bezustannie pouczają pieszych, że „trzeba się rozglądać”. Jest wiele osób, w przypadku których to „rozglądanie się” może być niewykonalne albo nieskuteczne: niepełnosprawnych, niewidomych, starszych lub po prostu pijanych. I kierowca godny tego miana powinien to brać pod uwagę zbliżając się do przejścia dla pieszych.

    Natomiast ci, którzy nie chcą wziąć tego pod uwagę powinni jeździć samochodami tylko jako pasażerowie.

Z kraju