W środku nocy utknęli w windzie. Na pomoc ruszyli strażacy
12:46 17-12-2016
Dwie młode osoby, mężczyzna z kobietą, w nocy z piątku na sobotę przyjechali w odwiedziny do znajomych mieszkających w jednym z wieżowców przy ulicy Koncertowej w Lublinie. Gdy za pomocą windy usiłowali dotrzeć na górę, ta nagle stanęła pomiędzy piętrami.
Ponieważ nigdzie w windzie nie mogli odnaleźć żadnego kontaktu do pogotowia dźwigowego, młodzi ludzie z prośbą o pomoc dodzwonili się do naszej redakcji. Aby uwolnić ich z pułapki musiała interweniować straż pożarna.
Strażakom udało się otworzyć drzwi do windy i ewakuować obie osoby. Ustalono również osobę odpowiedzialną za nadzór nad windami na tym osiedlu. Pracownik jednej z firm po kilkunastu minutach przyjechał i zabezpieczył uszkodzoną windę.
(fot. lublin112)
2016-12-17 13:27:57
Współczuję tej pani jeśli czyta te prostackie komentarze
UUUU kochana wez pokaz kolana !!!
Waćpanna niezły prospekt panom strażakom ukazała a gawiedzi ino piksele zostały.
co wy piszecie o jakiejs pixselozie? tu nie ma ani pixi ani dixi:)
ciekawe co byś zrobił/zrobiła jakbyś sam/sama utknął/utknęła w windzie zawieszony/zawieszona na paru kilkucentrymetrowych linach na dużej wysokości w klaustrofobicznej „puszczce”. Czy tak spokojnie byś zareagował/zaregowała i szukał/szukała telefonu do pogotowia dźwigowego bo może przyjadą za 2 godz.