Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

SOR w SPSK 4 przy ul. Jaczewskiego działa już normalnie. Odciąży to inne szpitale

Zmniejszą się kolejki na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych przy al. Kraśnickiej i ul. Grenadierów. SOR w szpitalu przy ul. Jaczewskiego znów przyjmuje pacjentów na normalnych zasadach.

Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Klinicznego nr 4 przy ul. Jaczewskiego w Lublinie rozpoczął już normalne funkcjonowanie. Od połowy listopada prowadzona była termomodernizacja oddziału, wymieniano okna oraz instalację ciepłowniczą. W związku z tym wprowadzono znaczne ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów. Obsługiwane były tylko najcięższe przypadki m.in. ostre udary czy też urazy wielonarządowe zagrażające życiu.

Pozostali pacjenci byli odsyłani do innych placówek, w których funkcjonują Szpitalne Oddziały Ratunkowe: przy al. Kraśnickiej i ul. Grenadierów. Najbardziej obciążony został Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy al. Kraśnickiej. Były dni, że w ciągu doby obsługiwano tam po ponad 150 pacjentów. To sprawiało, że w kolejkach trzeba było spędzić od kilku nawet do kilkunastu godzin.

Pierwszeństwo na SOR-ach mają bowiem pacjenci przywożeni karetkami. Jednak nie brakowało przypadków, że również dla nich trzeba było szukać miejsca w innych szpitalach. Dochodziło do sytuacji, że wożono ich nawet do szpitali zlokalizowanych w innych powiatach.

(fot. lublin112)

12 komentarzy

  1. Do normalności to jeszcze daleka droga… działa, a to już w tym chory kraju dużo.

  2. Bynajmniej czekającym w kolejce będzie ciepło.
    Modernizację to powinien personel i zarządzanie przejść .
    Ja tu nie widzę zmiany na lepsze , byłem raz (1) jeden raz i więcej niechcę tam być , byłem po wypadku stopy , ból niesamowity nikt nie zapytał czy podać coś przciwbólowago , patrzyli się na jak jakiegoś kosmitę.Sam w zlewie zimną wodą zmniejszałem ból.

    • Na ból, lepsze od mycia nogi , jest przyjęcie leków przrceciwbólowych.
      Hehe….. boli go, to se nogi myje heheheh

  3. Chłopaki z urologii

    Serdecznie zapraszamy wszystkich potrzebujących pacjentów na SOR!
    Pomoc udzielana jest teraz bardzo szybko i sprawnie. Nasz SOR jest obecnie najlepszy w mieście!

  4. Najgorsze doświadczenia z Opieką zdrowotną w życiu. Dwukrotnie odmówiono mi pomocy ( skręcenie kostki, wybicie barku) kiedy zwijalem się z bólu. Dowiedziałem się że ” z taką pierdołą to będę czekał 20 godzin, idź pan do domu”. Bezczelność, brak empatii ludzi pracujących w tym miejscu jest nie do opisania. Jak można powiedzieć do człowieka potrzebującego pomocy ” idź se prywatnie, młody jesteś „. To miejsce całkowicie pozbawiło mnie i moją rodzinę wiary w polskie szpitale…

  5. Z udarem po 11 tu godzinach trafila Moja 78 letnia mama na oddział neurologii a tam po tylu godzinach z udarem zanim się nią zajeli stwierdzono źe szanse Jaj Powrotu do Zdrowia są nikłe . Po ďwóch tygodniach chcieli ją wypisać do domu Pomimo złego stanu nie jadła nie mówiła sama śię nie poruszała .dwa dni przed wypisem Zmarła.niewydolność oddechowa zawał.wykańczalnia nic więcej.

  6. Najgorszy szpital w Lublinie.Najgorsza Izba przyjęc.

  7. … to jest miejsce w którym każdy pacjent uważa że jest najbardziej cierpiący i potrzebujący

  8. Poziom personelu dostosowany do potrzeb pacjentów

  9. Trzeba było wziąć na własną rękę jakiś lek. Podobno w apteka jest są jakieś przeciwbólowe. Może rodzina by tu w takim trudnym zakupie pomogła.
    Przynajmniej noga nie śmierdziala – szacunek dla płacącego składki

  10. SOR przy al. Kraśnickich nie ma prawa nazywać sie SOR’em, nigdy w życiu.

Z kraju