Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Skręcała toyotą na zakazie, zderzyła się z fordem. Duże utrudnienia w ruchu w centrum Lublina

W poniedziałek po godzinie 12 na skrzyżowaniu al. Racławickich z ul. Sowińskiego doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Występują duże utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 12:15 na skrzyżowaniu al. Racławickich z ul. Sowińskiego w Lublinie. Zderzył się tam dwa auta osobowe – toyota i ford.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Jak wstępnie ustalono kobieta kierująca toyotą jechała od strony al. Kraśnickiej. Pomimo zakazu, postanowiła skręcić w lewo w ul. Poniatowskiego.

Doprowadziła do zderzenia z jadącym z naprzeciwka fordem. Na miejscu pracują służby ratunkowe. Poszkodowanym udzielana jest pomoc medyczna. Jak nas poinformowano na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń ciała i zdarzenie to zostanie zakwalifikowane jako kolizja.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują bardzo duże utrudnienia w ruchu, zarówno na al. Racławickich jak i ul. Sowińskiego oraz ul. Poniatowskiego. Warto omijać ten rejon miasta.

2018-01-29 12:54:19
(fot. nadesłane Bartłomiej, Maciej, Michał Kucharski, lublin112.pl)

34 komentarze

  1. Przez to skrzyżowanie jeżdżę codziennie i bardzo często widzę jak ludzie skręcają właśnie tu w lewo pomimo zakazu. Ale zwróćcie uwagę na fakt, że znak zakazu jest zamontowany jedynie po prawej stronie i w momencie kiedy na prawym pasie przed światłami stoi autobus lub więcej jak jeden (co się bardzo często zdarza) który całkowicie zasłania ten znak a lewym pasem jedzie ktoś kto nie ma świadomości, że tam ten znak jest ustawiony bo go po prostu nie widać i w tej nieświadomości podejmuje próbę skrętu w lewo. A wystarczyło by zainstalować taki sam znak tuż przed skrzyżowaniem po lewej stronie drogi. Co oczywiście nie gwarantuje, że nieudacznik przy lewoskręcie doprowadzi do kolizji .

    • 123- mieszkam blisko i potwierdzam twoją spostrzegawczość.

    • Dlatego kolego sa znaki pozime (ale kto na to patrzy)

      • Znaki poziome owszem, ale te często niestety są mało widoczne bo pościerane i długo nie odmalowywane. A tu remoncik alei Racławickich się zbliża to po malować.

    • Tam trzeba byłaby pod światłami podwiesić znak. Bo rzeczywiście nie widać. Zazwyczaj skręcają samochody spoza Lublina, kierowcy nie znają tego skrzyżowania.

  2. Nie żebym bronił sprawczyni tego wypadku ale znaku zakazu skrętu często nie można zobaczyć bo zasłaniają go autobusy i duże samochody a strzałki na jezdni jak się stoi w korku też nie widać. Tam powinny być dodatkowe strzałki na jezdni tuż przed samym skrzyżowaniem, pomiędzy skrzyżowaniem a pasami dla pieszych i dodatkowo nad jezdnią wiszące niebieskie tabliczki pokazujące dozwolony ruch z każdego pasa. To nie są duże koszty w porównaniu z kosztami następnej kolizji albo wypadku.

  3. i ZNOWU kierujacA?????? to juz sie staje nudne…..

  4. czy już przejezdne?

  5. @jozef, A ja wlasnie mam niedosyt, bo w kolko jest mowa o facetach, a tak malo o kobietach jako sprawczyniach wypadku.

    Zadamy parytetetu na lublin112!!!

  6. Polecam omijać sowiniskiego i trasę na poniatowskiego. Ford skasował oba światła na przejściu i nie ma sygnalizacji. Ogrrooomne korki na tych 2 ulicach.

  7. Może ktoś bardziej myślący z miasta postawi w końcu znaki pod światłami jak jechać. Nie ma dnia żeby nie było 30 klaksonow słychać.

  8. Dorze że nikt nie stał przed przejściem.

  9. moją sąsiadka chwaliła się, ze brała zakręt w Piaskach przy 160 i jeszcze rączką machała do tych z przeciwka – było to dawno na starej drodze z Chełma

  10. Tam codziennie skracają na zakazie i w dodatku blokują pas jszdy na wprost. Tę tępą dzide skierować na kurs bo widać że nie zna prd.

Z kraju