Skradziony obraz się nie znalazł, zamówili więc kopię. Po nią również przyszli złodzieje
16:16 15-09-2021
Skradziona została kopia obrazu Rafaela Santi przedstawiająca Św. Papieża Juliusza II. Zdarzenie miało miejsce w Neplach w gminie Terespol w powiecie bialskim. Obraz należał do Fundacji Stare Zaburze i znajdował się w domku letniskowym na terenie Parku Mierzejewskich.
Trwały bowiem przygotowania do uroczystego wniesienia obrazu do kaplicy grobowej Mierzejewskich. Miał on zastąpić poprzedni obraz, który został skradziony w latach 80, i do tej pory dzieło nie zostało odzyskane. Jak informują przedstawiciele Fundacji, uroczystości zostały odwołane.
O wszystkim powiadomiona została policja. Funkcjonariusze prowadzą teraz czynności mające na celu ustalenie oraz zatrzymanie sprawcy lub sprawców kradzieży. Jak ustaliliśmy, na razie nie wiadomo nawet dokładnie, kiedy obraz zniknął. Fundacja szacuje, że było to w okresie między 27 sierpnia a 2 września. Wartość strat oszacowano na kwotę 12 tys. złotych.
(fundacja Stare Zaburze)
Czy panujące (i mocno zmienne) w domku letniskowym warunki są odpowiednie do przechowywania takich obrazów? Raz gorąco, w zimie zimno. Zmienna wilgotność. Albo to nie jest nic warte i nie ma sobie co warunkami przechowywania zaprzątać głowy, albo jest coś warte i powinno być przechowywane w dogodnych warunkach. Kto trzyma dzieła sztuki w domkach letniskowych?
Nie piszemy zdania od ”czy’..
Może podasz jakiś powód 😉
12 tys.? Ten kicz nie jest warty nawet zmarnowanych materiałów.
Dokładnie.
I po co te przedmioty zbytku? Po drewniany kielich nikt by nie przyszedł, a tak w ogóle to nie wolno malować obrazów czy robić rzeźb, popatrzcie na świątynie protestanckie, przeczytajcie Dekalog tak jak go podaje Biblia, a nie Kościół. Drugie przykazanie tak naprawdę brzmi: „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań”.
Nie wiem czy fundacja dała się zrobić w balona płacąc za tą marną kopię 12 tyś. czy może to próba wyłudzenia odszkodowania…
Nazywanie tego reprodukcją to chyba przesada….
Zamienię na Harnasie lub Tyskie.
Ma brodę a bez wąsów… trochę jak Amisz,he he.
Popatrzcie na tego papieża, „biedny” chyba nie dojadał, a i złota na nim dużo mniej niż na współczesnych biskupach.
Widocznie za jego panowania , firma sie dopiero dorabiała (czytaj: nie było Funduszu Kościelnego, ani Konkordatu jeszcze nie wymyślono).