Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Siekierą zaatakował ratowników medycznych, potem rzucił w nich nożem

W miniony piątek ratownicy medyczni, którzy przyjechali pomóc mieszkańcowi Skierniewic przeżyli chwile grozy. Mężczyzna rzucił się na ratowników z siekierą, a później chciał zaatakować ich nożem.

Do zdarzenia doszło, 15 lutego około 16.00 w Skierniewicach na osiedlu Rawka. 56-letni mężczyzna wezwał pomoc medyczną, po tym jak wypił nieznaną mu substancję chemiczną.

Po przyjeździe ratowników, mężczyzna z niewiadomych przyczyny wpadł w szał i zaczął wykrzykiwać, że ich pozabija. Ratownicy uciekli przed agresorem na podwórko. Mężczyzna wybiegł za nimi z siekierą i rzucił nią w ratowników. Na szczęście niecelnie.

Narzędzie uderzyło w płot i spadł z niego trzonek, wtedy mężczyzna rzucił nim w ratowników. Na miejsce została wezwana policja. Mężczyzna po namowach wyszedł przed dom, jednak w ręku miał nóż. W momencie, w którym funkcjonariusze ruszyli w stronę napastnika, żeby go obezwładnić, ten kolejny raz podjął próbę ataku, rzucając w ratowników nożem.

I tym razem na szczęście spudłował. Furiat został zatrzymany przez policję w chwili, kiedy znajdował się w pomieszczeniu, w którym leżały kolejne noże. 18 lutego Sąd Rejonowy w Skierniewicach przychylił się do wniosku Prokuratury i zastosował areszt na okres 3 miesięcy.

Za czynną napaść z użyciem niebezpiecznych przedmiotów, podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Łódź)

7 komentarzy

  1. a ja się pytam – dlaczego nie użyli broni / i to celnie/ ?

    • Ponieważ, jak widać, dało się sprawę załatwić bez użycia broni. Starczy taka odpowiedź?

      • Dało się bo nayeb….y nie trafił , a co jakby trafił kuwa noż z oka ratownika byś wyjął? Mieli podstawę do użycia broni , nie użyli bo pijaczyna nie trafił. Starczy taka odpowiedż?

    • Bo to nie dziki zachód panie golonka. Napastnik nie miał broni palnej więc nie było trzeba przekraczać granic obrony w sposób niewspółmierny do zagrożenia.

  2. Prawie jak w Malmo, tam już praktycznie każda interwencja ratowników jest z asystą policji.

  3. dac mu szpadelek i mierzeje wislaną przekopywać 12 lat to by głupoty go przeszły

  4. Powinni mu udzielić pomocy,najpierw dobrze spałować a potem pavulon i po kłopocie.A tak nasze opiekuńcze państwo będzie go utrzymywało przez lata w pierdlu.Chory kraj…

Z kraju