Samochód przebił barierki i spadł z mostu do rzeki. Kierujący pojazdem był pijany (zdjęcia)
15:01 22-09-2021

Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 10 w miejscowości Oleśniki w powiecie świdnickim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy spadł z mostu.
Jak przekazała nam st. asp. Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku, kierujący pojazdem osobowym mieszkaniec gminy Trawniki stracił panowanie nad pojazdem, który następnie przebił metalowe barierki i spadł z mostu do rzeki. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Został przewieziony do szpitala na badania.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zdarzenia drogowego.
(fot. nadesłane, Policja Świdnik)
No to teraz, żeby było śmiesznie, ktoś powinien przypomnieć sytuację z rowerzystą, który 5 lat temu wyłamał plastikowy szlaban jadąc rowerem. Inaczej wyjdzie na to, że znowu winny będzie kierowca.
A tak, prawda, właśnie sam przypomniałem tą sytuację, zauważyłem to dopiero jak mój komentarz został opublikowany.
W Polsce alkoholizm jest uznany za chorobę równa niedorobionym popaprańcom.
To jak można chorego karać ?!
Przecież np. jak jakiś dureń kogoś zabije to się go do psychiatryka zamyka umówmy się, że na obserwację, a potem dowolnej wysokości sąd go uniewinnia pod pozorem jego choroby psychicznej.
Alkoholicy z poprzednich ekip rządzących wiedzieli co robią uchwalając, że alkoholizm to choroba.
Dzięki temu np. ta „ka” Beata uniknie odpowiedzialności za to ze nachlana autko prowadziła.
Sześć lat twoi rządzą i jeszcze nic z tym nie zrobili, a wręcz przeciwnie. Zasilili ich alkobudżet o 500 zł. Widocznie taka patolnia im na rękę.
a ty kupiłeś sobie dvd, świetny jesteś
I jeszcze należy dodać , że należy się im renta.
Patol prawie sam się wyeleminował.
Ile razy umoczył tym razem?
daleko pada jabłko od jabłoni,wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
Na każdym kole inna opona. LSW