Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Rusza kolejna akcja czipowania, kastracji i sterylizacji psów oraz kotów. Koszty pokryje miasto

Ponad dwa tysiące zwierząt ma objąć rozpoczynająca się w Lublinie akcja czipowania a także kastracji i sterylizacji psów i kotów. Co ważne, obejmie ona zarówno zwierzęta wolno żyjące, jak też mające właścicieli.

Już po raz kolejny w Lublinie rozpocznie się akcja czipowania, kastracji i sterylizacji psów i kotów. Koszt zabiegów, które obejmą 2100 zwierząt, pokryje miasto w ramach zadań z IV edycji Budżetu Obywatelskiego – „Bezpieczny zwierz” oraz „Sterylizacja/kastracja kotów i kotek wolno żyjących, właścicielskich oraz suk i psów właścicielskich oraz czipowanie psów”. Akcja obejmie zaczipowanie 450 psów, sterylizację i kastrację 1650 psów i kotów w tym 450 psów i 400 kotów mających właścicieli a także 800 kotów wolno żyjących.

Aby ułatwić mieszkańcom dostęp do tych usług, zabiegi będą realizowane w gabinetach weterynaryjnych zlokalizowanych w różnych dzielnicach Lublina. Można zapisać się do wybranego gabinetu bez względu na miejsce zamieszkania, konieczne jest jednak wcześniejsze umówienie wizyty. Właściciele psów i kotów zainteresowani akcją mogą zgłaszać się do gabinetów weterynaryjnych „EUROVET” ul. Halickiego 3, UNICKA ul. Dolińskiego 2/U5, GATO, ul. Przyjaźni 15, Felis ul. Władysława Jagiełły 10, Jacek Pyzik ul. Kunickiego 74 i Amicus, ul. Leonarda 16, a także przychodni weterynaryjnych „Vet” ul. Młodej Polski 18, „NOE”, ul. Wierzbowa 5 i HAU-MIAU ul. Szafirowa 15 lok. 49.

Z kolei opiekunowie kotów wolno żyjących mogą skorzystać z bezpłatnej sterylizacji w przychodniach weterynaryjnych „Vet” ul. Młodej Polski 18, „Vethand” ul. Turystyczna 132, „NOE” ul. Wierzbowa 5 i M.W. Kotowicz ul. Tymiankowa 7 a także w gabinetach weterynaryjnych UNICKA ul. Dolińskiego 2/U5, Felis ul. Władysława Jagiełły 10, Jacek Pyzik ul. Kunickiego 74 oraz Amicus ul. Leonarda 16.

W ubiegłym roku w ramach projektów Budżetu Obywatelskiego: Zwierzolublin i Kompleksowa Sterylizacja psów i kotów na terenie Lublina, zaczipowano 315 psów, wysterylizowano 766 psów i 749 kotów właścicielskich, a zabiegowi kastracji i sterylizacji podano 845 kotów wolno żyjących.

(fot. lublin112.pl)
2018-05-03 19:45:21

14 komentarzy

  1. Mam kotkę do sterylizacji ale wcześniej szukam doktora od aborcji 😉
    Świetny dobór terminu na zabieg po marcowaniu.
    Może taka akcja miała by większy sens na jesieni ??

    • Wszystkie zwierzęta powinny być czipowane,wtedy by zniknął problem schronisk…a sterylizacja obowiązkowa…chyba że właściciel przyniesie szczeniaki do czipowania zanim je komuś odda albo sprzeda

      • Moja Wysokość arcy proboszcz

        Stefanku – kastrację można wykonać razem ze sterylizacją – z moją kociczką, która się puściła mając zaledwie pół roku byłem na ul.. Dolnej Marii Panny.

        A swoją drogą ciekawe czy była jakaś górna Maria, a w dodatku panna.

        • Była ulica Panny Marii.A ta dolna była jej dolną odnogą ,jak np dolna 3-ego maja .Dlatego Dolna (w domyśle ulica) Panny Marii.Pozdrawiam.

  2. W Polsce zwierzaki a w Chinach ludzi zaczynają czipować hmmmm chyba ktoś już 2k lat temu coś o tym pisał

    • Tak, bo dwa tysiące lat temu ludzie byli tak przewidywalni 😉 Każdy może wyczytać z dawnych pism to, co chce wyczytać i dopasować je do własnych, dotychczasowych przekonań.
      To chyba dobrze, że zwierzaki mają mieć chipy? Wówczas być może zmaleje problem bezdomnych zwierząt, bo każdy będzie miał właściciela, który za niego odpowiada. Po drugie, człowiek jest bardziej samodzielny od psa, czy kota, więc w kwestii homo sapiens czipy są faktycznie bardziej inwigilacją niż pomocą. W przypadku zwierząt, taka forma informacji bywa pomocna.

  3. Ignacy Kasperski

    Szkoda ze tak późno : taka akcja powinna ruszyć od stycznia przy odpowiednim nagłośnieniu. Do tego niektórym babkom trzeba by wytłumaczyć ze bezpanskich psów i kotów jest naprawdę za dużo. I co z wnioskami wokół Lublina? Co kilka miesięcy na naszym terenie pojawiają się kociaki i psiaki nie wiadomo skąd – czyli najczęściej z okolicznych wsi przywożone na działki gdzie może sobie poradzić. ..

  4. Powinna być akcja też dla ludzi bo niektórzy nie zasługują aby się rozmnażać.

    • Cimcirymci, eciu peciu

      Masz rację Gerdo – zdarza się, że dwoje idiotów bierze się za robienie dzieci i potem rodzą się takie, które potem seplenią w telewizji: „Warto pomagats”.

  5. no świetnie, kupując psa czy kota to trzeba sie liczyć z wydatkami! chodniki ulice place zabaw takie ze można sobie zęby wybić, ale miasto bogate funduje stErylizacje! wprowadzić podatek za kundla to wtedy możecie fundować im zabiegi! a chodniki, trawniki zasrane na potęgę, wszystko obszczane bo się brudasy schylić po G swojego wszarza nie zhańbią! te psy i koty to plaga w mieście.porażka jakaś.

  6. … a ścieżki dla rowerów też z opłaty za psa i kota fundować, oni też chcą a nic nie płacą

  7. !!!!!!!!!!!!przestancie biadolic dajcie lepiej namiar do ktorego z tych weterynarzy nie strach isc z kotka do sterylki???????

    • Ja powiem, do którego strach i stanowczo odradzam Pan ****** ****** ul. Kunickiego **. Kastracja psa u niego w gabinecie okazała się porażką i zakończyła na kolejnym zabiegu w innym gabinecie.

  8. Gabinet ****** ****** ul. Kunickiego ** omijać szerokim łukiem. Mój pies po kastracji po 2 dniach dostał martwicy.

Z kraju