Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rozbudują system zarządzania ruchem. Będzie rejestrował przejazd na czerwonym i przekraczanie prędkości

System będzie nie tylko sterował sygnalizacją świetlną, lecz także rejestrował wykroczenia kierowców. Do tego sprawdzi, czy przejeżdżające przez miasto samochody nie są np. poszukiwane przez policję. Całość ma zacząć działać pod koniec 2019 roku.

System zarządzania ruchem w Lublinie działa od grudnia 2015 roku. Jego zadaniem miało być usprawnienie poruszania się po mieście dzięki tzw „zielonej fali”. System swoim zasięgiem objął 69 skrzyżowań. Ratusz od początku zapowiadał, że w planach jest rozszerzenie systemu na kolejne skrzyżowania. Właśnie rozpoczęło się poszukiwanie firmy, która rozbuduje i wdroży system sterowania. Ma on objąć kolejnych 41 skrzyżowań w ciągu ulic: Głębokiej, Jana Pawła II, Tomasza Zana, Władysława Kunickiego, Zemborzyckiej, Wileńskiej, Mełgiewskiej, Zelwerowicza, al. Spółdzielczości Pracy, al. Warszawskiej a także skrzyżowania: Poligonowa/Ducha, al. Smorawińskiego/al. Kompozytorów Polskich, Armii Krajowej/Orkana i Lubelskiego Lipca 80’/Muzyczna.

W porównaniu do systemu, który obecnie funkcjonuje, miasto chce, aby był on o wiele bardziej funkcjonalny. Ma współpracować z systemem na obwodnicy Lublina, informować o sytuacji na drodze, robotach i zagrożeniach w ruchu, pełnić funkcję informacji parkingowej, nadzorować wjazd do stref specjalnych czyli np. tej na Starym Mieście, czy też zapewniać informacje meteorologiczne. Priorytetowy przejazd przez skrzyżowania objęte systemem, mają mieć pojazdy komunikacji miejskiej. Do tego powstaną kolejne znaki zmiennej treści oraz śluzy autobusowe. Jak zapewniają urzędnicy, objęcie systemem jak kolejnej części miasta zapewni jego spójność i funkcjonalność, oraz wpłynie na efektywność i usprawnienie systemu komunikacji. Skoordynowanie ruchu oraz priorytet dla transportu publicznego zapewni upłynnienie ruchu, co z kolei wpłynie na ograniczenie ilości emisji spalin rozwój i usprawnienie systemu komunikacji oraz przyczyni się do zwiększenia mobilności zawodowej i przestrzennej mieszkańców, a tym samym poprawi dostępność rynków pracy, nauki i rozwoju społeczno-gospodarczego.

Wśród funkcji, jakie miasto chce, aby system spełniał, jest m.in. rejestrowanie wykroczeń popełnianych przez kierowców. Chodzi o przekraczanie prędkości jak też przejeżdżanie na czerwonym świetle. Wymóg mówi o tym, aby pojazd był śledzony w obrazie kamery, która ma zapewniać automatyczne zarejestrowanie wykroczenia oraz utworzenie elektronicznego dowodu zawierającego: zapis wideo, numer rejestracyjny pojazdu wraz z zdjęciem tablicy, typ, model, markę i kolor pojazdu oraz jego prędkość, a także dokładną datę, czas ze wskazaniem miejsce popełnienia danego wykroczenia. Dokumentacja będzie przechowywana przez min. 30 dni. Urządzenia rejestrujące mają zostać zamontowane w pierwszej kolejności na skrzyżowaniu Jana Pawła II/Granitowa, jednak będzie on rozbudowywany o kolejne skrzyżowania. Do tego zwiększona zostanie ilość kamer odczytujących tablice rejestracyjne pojazdów. Chodzi o to, aby wykrywać samochody np. skradzione, czy też poszukiwane przez policję.

System ma zostać uruchomiony na koniec 2019 roku.

(fot. lublin112)
2017-07-23 14:22:02

84 komentarze

  1. Paradoksalnie, jeszcze w żadnym mieście uprzywilejowanie komunikacji miejskiej nie zmniejszyło korków na ulicach, a wręcz przeciwnie. Większe korki = więcej spalin w powietrzu…

Z kraju