Remontował dom koledze w środku lasu, zdziwił się obecnością kryminalnych. Trafił już za kraty
14:37 09-06-2025 | Autor: redakcja

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Puławach od dłuższego czasu prowadzili działania mające na celu zatrzymanie 39-letniego mieszkańca powiatu, wobec którego sąd wydał list gończy. Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece. Wiedząc o ciążącym na nim wyroku, opuścił Polskę i ukrywał się w Holandii.
Intensywne działania operacyjne pozwoliły ustalić, że poszukiwany opuścił terytorium Holandii i pojawił się w jednej z niewielkich miejscowości w województwie zachodniopomorskim. Tam, jak ustalili śledczy, podjął się remontu domu należącego do znajomego. Położenie budynku – w środku lasu, w pobliżu granicy – miało według zatrzymanego stanowić „idealną kryjówkę”. Mężczyzna liczył, że w takim miejscu nie zostanie rozpoznany ani namierzony.
Policjanci z Puław nie tylko odnaleźli 39-latka, ale również osobiście udali się po niego na drugi koniec kraju. Zatrzymanie przebiegło sprawnie – poszukiwany był zaskoczony obecnością funkcjonariuszy z rodzinnych stron. W rozmowie z nimi przyznał, że nie zamierzał wracać do Polski, jednak dał się namówić na remont tylko dlatego, że miejsce to wydawało mu się „niewidoczne dla świata”.
Zatrzymany został przewieziony do zakładu karnego, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonej kary pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa. Policjanci podkreślają, że żadne miejsce nie jest wystarczająco odosobnione, by uniknąć odpowiedzialności za łamanie prawa.
na wiejskiej można się schować i nikt tam nie znajdzie
Ukraina wschodnia i Południowa tam nikt nikogo nie namierzy , Białoruś nikogo z Polski nie wyda ewentualnie Rosja najlepiej okolice Władywostoku ale ogólnie Rosja jest bezpieczna
Nie ma żartów. Kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu w warunkach recydywy to poważne przestępstwo.
Nie będę polemizował, sam przecież wiesz najlepiej.
Nie chciał płacić na nieswoje dzieci? Wstyd.
„Policjanci podkreślają, że żadne miejsce nie jest wystarczająco odosobnione, by uniknąć odpowiedzialności za łamanie prawa.”
A takim miejscem nie jest siedzibą Republiki?