Przysięga żołnierzy 2 LBOT w Zamościu (zdjęcia)
18:05 14-10-2018
– Tworzymy silne podstawy bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Wy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej jesteście ważnym elementem tego systemu. To piękny dzień, w którym złożyliście przysięgę na wierność Rzeczypospolitej. Ta przysięga jest wyróżnieniem, ale jest też zobowiązaniem dla was. Złożyliście przysięgę w otoczeniu swoich najbliższych, złożyliście przysięgę w tym historycznym miejscu – Zamościu. Kiedy śpiewaliście hymn Rzeczypospolitej Polskiej, słychać było siłę, słychać było moc. To dobrze, bo to świadczy o tym, że jesteście żołnierzami z powołania. Zdecydowaliście o tym, żeby część swojego czasu przeznaczyć na służbę Ojczyźnie. Przecież nie musieliście, to wasz wybór, wy tego chcecie, jesteście patriotami. Jesteście gotowi bronić Ojczyzny – powiedział minister Mariusz Błaszczak do żołnierzy OT składających dziś przysięgę w Zamościu.
Dzisiejsza przysięga w Zamościu była już piętnastą przysięgą w historii lubelskiej brygady, w tym trzecią w Zamościu. Nowo zaprzysiężeni żołnierze rozpoczną służbę w pięciu batalionach wchodzących w skład 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. Obrona Terytorialna w województwie lubelskim liczy już blisko 3000 żołnierzy i wciąż rośnie w siłę.
Przysięga to ukoronowanie szesnastodniowego szkolenia podstawowego, które odbyło się na terenie 21 Batalionu Lekkiej Piechoty w Lublinie oraz 25 Batalionu Lekkiej Piechoty w Zamościu. Podczas tego szkolenia żołnierze – ochotnicy zapoznawali się z podstawami strzelectwa, taktyki, topografii, łączności, zasad zachowania na polu walki, sztuki przetrwania oraz udzielania pierwszej pomocy medycznej. Zdobytą wiedzę, będą rozwijać i doskonalić przez następne trzy lata, podczas licznych szkoleń indywidualnych, specjalistycznych
i zgrywających.
Miłym akcentem na zakończenie uroczystości były oświadczyny jednego z Terytorialsów. Szer. Bartosz z 21 Batalionu Lekkiej Piechoty w Lublinie w obecności Ministra Obrony Narodowej, dowódców, kolegów oraz przybyłych gości, poprosił o rękę swoją wybrankę Wiktorię.
(fot. LBOT)
Czeba mieć nieżle szczochrany beret żeby w XXI biegać po nocy z nożem po lesie z wysmarowaną gębą .
Ty na szkoleniu będziesz sobie jajka odmrażał .A twoja wierna d….będzie się puszczała z synem dyrektora ktòry rozjeżdża ludzi czarnym autem . No bo co młody człowiek w lesie znaczy ¿
Ją jeszcze się dołączę ja nie wstąpię do OT bo nie będę umierał za kebaby ,bułgaròw i rumunòw z bazar a także ukraincòw co zabieraniem na robotę…