Przewrócił się na rowerze, miał prawie 3 promile
18:11 20-08-2019
Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem w Górze Puławskiej. Policjanci ruchu drogowego jadący na interwencję związaną z nieprawidłowym parkowaniem, zauważyli rowerzystę, którego styl jazdy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy.
Mężczyzna usiłując skręcić w lewo, przewrócił się wprost pod nadjeżdżające samochody. Na szczęście szybka reakcja kierowców uchroniła rowerzystę przed kolizją i skończyło się na niegroźnych potłuczeniach.
Samo zdarzenie znajdzie zaś finał w sądzie, bowiem 53-letni mieszkaniec gminy Puławy, miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożona jest karą aresztu albo grzywny.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Nic się nie stało Polsko, ni sie nie stało… grzywnę z 500 plus kochające dzieci zapłacą i jeszcze na flaszke dla taty zostanie
Dobrze że w okolicy nie jechał wtedy samochód bo kierowcę ciągali by po sądach!
Po sądach nie ciąga się tylko za spowodowanie wypadku z udziałem rowerzysty, ale z każdym innym uczestnikiem ruchu także. Każdą winę trzeba udowodnić, więc każdemu kto porusza się prawidłowo – nic nie grozi. A jak ktoś zachowuje się jak idiota – niech ponosi konsekwencje swoich działań.
Niby winę trzeba udowodnić ale kierowca musi udowodnić że jest niewinny bo winny jest z automatu. Taki wymiar niekoniecznie sprawiedliwości.
Bo o tym jak powinien zachować się kierujący przy np.
-omijaniu autobusu szkolnego
-dzieci przebywających przy drodze
-osoby wyglądającej na pijaną znajdującą się na drodze/przy drodze… oraz w podobnych sytuacjach
nie trzeba najlepszym kierowcom w Europie przypominać
Franiu bądź łaskaw się wypowiedzieć
Od kiedy tłumaczę pijusów kierujących pojazdami?
Temat na pierwsze strony gazet… Co za poziom.